• Utrzymuje zdrowy i nawodniony kolagen.
• Zapewnia wilgotność i napięcie.
• Odwraca szkody wyrządzone przez środowisko.
• Najlepszy naturalny krem nawilżający.
• Ekologicznie zakonserwowany.

Zalety naszego Kwasu Hialuronowego

• 100% czysty Kwas Hialuronowy
• Najlepszy nawilżacz
• Utrzymuje naturalne piękno skóry
• Nie zawiera parabenów
• Brak sztucznych barwników
• Bezzapachowy
• Pochodzi z roślin
• Naturalny, odpowiedni nawet dla alergików
• Twoja skóra jest słabo nawodniona, bo nie lubisz tłustych nawilżaczy, teraz możesz ją napoić bez tego nieprzyjemnego uczucia
• Tworzy barierę zatrzymującą wodę w macierzy międzykomórkowej

Skład: Hyaluronic Acid, Leucidal (konserwant otrzymywany z rzodkwi)

Dziś przychodzę do Ciebie ze świetnymi nagrodami dla 3 osób. Co będzie do wygrania? Zestaw kosmetyków Indigo w skład którego wchodzą:

Krem do rąk sam wybierasz jak chcesz zapach.
Lakier do paznokci decyzja o wyborze koloru również należy do Ciebie.
Baza Winylowa 
Top Nabłyszczający. 


Co musisz zrobić by wygrać?

Zasady są Proste!!

Jeśli masz konto na gmailu:
1. Zaobserwuj publicznie mój blog- KLIK
2. Możesz udostępnić informację o konkursie
3. Zgłoś się w komentarzu pod postem podając nazwę pod którą mnie obserwujesz
4. Podaj swój adres email.

Jeśli posiadasz Facebook:
1. Polub mój profil na FB - KLIK, oraz profil Indigo Nails 
2. Udostępnij zdjęcie konkursowe
3. Zgłoś się w komentarzu pod zdjęciem konkursowym. (KLIK)

Wzór zgłoszenia!
1. Obserwuję jako:
2. Lubię oba FB:
3. adres mailowy:
4. obserwowałam przed rozdaniem: tak/nie
Dodatkowo:
6. Banerek/notka: nie/ tak link
7. Blogroll: nie/tak link
8. Info na FB: nie/tak link


POWODZENIA!!















REGULAMIN

1.Wyniki ogłoszę nie później niż po 7 dniach od zakończenia rozdania.
 2. Sponsorem nagrody jest Indigo Nails Lab Polska 
3. Osoby zgłaszające się muszą być pełnoletnie
4. Rozdanie trwa od dziś tj. 19.03-2015r- 11.04.2015r.
5.Paczka wysyłana  zostaje tylko na terenie Polski  na kosz SPONSORA.
6.Na adresy zwycięzcy czekam 48h Po upływie tego czasu zostanie wylosowana kolejna osoba.
7.Dane adresowe należy przesłać na maila ewa.twardowska@interia.pl
8. O wygranej poinformuję mailowo i na blogu oraz fan page.
9.Komentarz zgłoszeniowy jest równoznaczny z akceptacją regulaminu.
10.Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach (Dz. U. z 2004 roku Nr 4 poz. 272 z późniejszymi zmianami).
11.Zastrzegam sobie prawo do zmiany regulaminu.
12. Zwiększyć swoje szanse możesz poprzez wzięcie udziału jednocześnie zgłaszając się na Fb
13.Osoby, które po ogłoszeniu wyników uciekną z  grona moich obserwatorów, nie będą mogły brać udziału w kolejnych konkursach.












EDIT!

Nagrody lecą do!

Daylicooking, Justyna Rojek, Joanna Rybka. 

Dziewczyny Gratuluję! Czekam na wasze dane teleadresowe na ewa.twardowska@interia.pl Podajcie w mailu odcień lakieru jaki chcecie oraz zapach kremu do rąk. 

W ostatnim wpisie było coś dla dłoni w dzisiejszym będzie dla ciała oraz zmysłów. Balsam do kąpieli oraz żelowy peeling do ciała to dwa kosmetyki, które sprawiają, że nasza skóra jest mega odżywiona, gładka oraz pachnąca!  Zacznę od peelingu, który zaskakuje konsystencją, zapachem i działaniem.


Indigo Gel Scrub Raspberry Love 

Peeling zamknięty jest w słoiku. Sama przyznasz, że opakowanie kusi..


Budyniowo-żelowa konsystencja z drobinkami cukru.  Coś niesamowitego. Peeling ten nie należy do tych  mocnych zdzieraków. Delikatnie złuszcza naskórek na skórze. Pozostawiając ją wygładzoną oraz niesamowicie pachnącą.  Ach te zapachy... relaks pełną parą!


No dobra peeling to peeling, złuszczać złuszcza. Pachnieć pachnie. Przygotowuje skórę do absorbowania składników z innych kosmetyków. To teraz pora na coś zupełnie innego. Rewelacyjnego!! Nigdy nie byłam za  produktami typu "balsam pod prysznic" ale dziś zdanie zmieniam i mam swojego ulubieńca w tej kwestii.

Perfumowany Balsam do kąpieli z olejkiem macadamia i ekstraktem z limonki Indigo


Olejek z orzechów macadamia pochodzi z Australii. Uzyskiwany jest z tłoczenia na zimno lekko prażonych orzechów drzewa Macadamia. Stosowany w w kosmetyce do ciała i do masażu posiada silne właściwości ujędrniające, które uelastyczniają Twoją skórę, a zawarate w nim witaminy A, B i E "witamina młodości" oraz składniki  mineralne odżywiają oraz spowalniają procesy starzenia się

Olejek macadamia stymuluje mikrokrążenie skórne i pracę układu limfatycznego dlatego jest niezwykle skuteczny w walce z cellulitem. Zapobiega także powstawaniu rozstępów.



Poznaj wyjątkowe cechy Balsamu do kąpieli z olejkiem macadamia i ekstraktem z limonki Indigo

Balsam do kąpieli z olejkiem macadamia i ekstraktem z limonki Indigo delikatnie się pieni, cudownie pachnie i intensywnie nawilża. Pielęgnuje i odżywia Twoją skórę. Pozostawia na niej przepiękny zapach perfum przez bardzo długi czas od momentu kąpieli
Balsam działa regenerująco na skórę wrażliwą, a także na łamliwe i kruche włosy. Może być regularnie stosowany do mycia głowy.
Balsam do kąpieli z olejkiem macadamia Indigo dzięki zawartości kwasów Omega-7 delikatnie natłuszcza i chroni skórę przed utratą wilgotności, a dodany do niego estrakt z limonki doskonale zmiękcza i uelastycznia Twoją skórę nadając jej aksamitną gładkość
Poczuj na własnej skórze wyjątkowy zapach i rewelacyjne właściwości Balsamu do kąpieli z olejkiem macadamia i ekstraktem z limonki Indigo.



Cud, miód, malina! Rewelacja po prostu. Delikatna i kremowa konsystencja, która jednocześnie myje, nawilża oraz pielęgnuję skórę. Mało tego możemy umyć nim włosy i nie zrobi im krzywdy. Możesz pomyśleć, że jak coś do wszystkiego to... nic z tych rzeczy.  Jestem przekonana, że każda z Nas kobiet polubi te pachnące, perfumowane kosmetyki. Mając Indigo w domu nie musisz wychodzić do SPA! Oba kosmetyki pachną przepięknie relaksując nasz umysł. Jeśli jeszcze nie miałaś do czynienia z tymi kosmetykami to zakupisz je TUTAJ.  A może już znasz Indigo? Podziel się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach.


Cena peelingu 58zł
Cena balsamu 35 zł.

Pozdrawiam.









PS.

JESZCZE TYLKO DWA DNI MOŻESZ SIĘ ZGŁASZAĆ DO ROZDAWAJKI!
WYGRYWA 1O OSÓB!! KLIK KLIK 

W dzisiejszym wpisie zapraszam Cię do dyskusji w komentarzach. Jeśli masz ochotę podzielić się swoimi spostrzeżeniami, doświadczeniem oraz sposobami na nudę podczas podróży. O ile dzidziuś jest jeszcze maleńki o tyle sprawa jest prosta. Bo taki niemowlak śpi większość czasu. Ze starszakiem jest trochę inaczej może szybko się  nudzić. Jak to jest u Ciebie?


Co zrobić, gdy dziecko nudzi się w podróży? 

Od kiedy mój syn skończył 2 lata, coraz częściej zaczyna manifestować swoje niezadowolenie z długiego czasu podróży. Zwykle wiąże się to z koniecznością częstych postojów i tym samym z jeszcze dłuższym czasem jazdy. Jednak w ostatnim czasie przyszła mi z pomocą nowoczesna technologia, dzięki której moje dziecko teraz uwielbia długą jazdę samochodem.

Co to za technologia?

To tablet, internet i darmowe gry dla dzieci  Może to trochę kontrowersyjne, ale uwierz mi w internecie są też gry edukacyjne, które edukują, dzięki czemu można pokazać dziecku np. skąd się biorą pomidory. Na stronie Gry dla dzieci jest  gra  zatytułowana „Czarodziejski ogród Dory”, zasady gry są proste należy z księgi wybrać nasiona interesującej nas rośliny, zasadzić w odpowiedniej doniczce, podsypać nawozem, podlać i obserwować jak rośnie.

Jest to połączenie przyjemnego z pożytecznym i możemy się cieszyć spokojną i przyjemną podróżą. Oczywiście ta gra może się znudzić ale nie ma problemu z tym, aby znaleźć inną grę edukacyjną. Dzieci szybko łapią takie zabawy. To też nie jest tak, że całą drogę gramy. Robimy też postoje na zaczerpnięcie świeżego powietrza, zjedzenie czegoś dobrego oraz łyk herbaty czy kawy. Podróż powinna się kojarzyć z czymś przyjemnym-nawet ta długa.

To jak przyłączysz się do dyskusji? Jaki jest Twój sposób na zwalczenie nudy podczas podróży samochodem z dzieckiem??


Pozdrawiam.





PS. Przypominam o rozdawajce. 10 zestawów kosmetyków czeka być może jeden trafi do Ciebie właśnie!. KLIK KLIK 

Beautyblender - marka stworzona przez topową amerykańską makijażystkę, Rea Ann Silva,
dbającą o wizerunek hollywodzkich gwiazd kina i produkcji telewizyjnych, celebrytów, muzyków.
Pomysł na beautyblender pojawił się wraz z upowszechnieniem technologii HD w przekazie telewizyjnym. Rea Ann Silva, wykonująca makijaż aktorom w największych produkcjach, potrzebowała narzędzia, dzięki któremu uzyskałaby efekt profesjonalnej metody airbrush, jednak w dużo krótszym czasie i bez zbędnych komplikacji. I tak oto zrodził się beautyblender – idealny aplikator, który łączy w sobie prostotę użycia i doskonałość działania.






Dużo dobrego słyszałam o tym jajeczku. Same ochy i achy.. Ktoś mi nawet powiedział, że jak raz spróbuję to już innej techniki nakładania podkładu nie będę chciała stosować. Muszę się przyznać, że trochę sceptycznie podchodziłam do tego "wynalazku" Mało tego nawet raz wpadło w moje ręce jajeczko-zamiennik. Ono zupełnie się nie sprawdziło.  Coś z nim było chyba nie tak. Czy oryginał Beautyblender zmienił moje podejście? Czy jajeczko skradło moje serce?  Czy faktycznie jest tak idealne?


Małe maleńkie, po zamoczeniu w wodzie robi się trochę większe. Mięciutkie jak się okazało. Bo zamiennik był zupełnie inny-pod tym względem. W prosty i szybki sposób można go umyć. Szczerze? Uwielbiam. To jajeczko jest rewelacyjne.  Równomiernie rozprowadza każdy podkład na twarzy. Nie robi zacieków ani smug. Podkład idealnie wtapia się w naszą skórę.  Buźka wygląda na promienną. Moim zdaniem wart swojej ceny-choć mógłby być troszkę tańszy. Jedno jest pewne z pewnością nigdy nie spojrzę na zamienniki. Oryginał to jednak oryginał. Moje jajeczko używam od ponad 2 mc i ma się całkiem dobrze. Myślę, że mi jeszcze trochę posłuży. Prawdą jest, że jak raz spróbujesz to już nie będziesz chciała używać niczego innego do nakładania podkładu. Polecam wypróbować



Jakie jest Twoje doświadczenie z BeautyBlenderem? Lubisz??


Pozdrawiam!





















Przypominam o trwającej rozdawajce!
Jeszcze 5 dni zostało do końca! Zapraszam do zabawy-wygrywa 10 osób! KLIK KLIK

Toni Gard My Honey to set idealny na prezent na każdą okazję.  Żel wystarcza na kilka razy(50ml) ale za to balsam... Stosuję jako krem do rąk :) Szybko się wchłania pozostawiając zapach, którym mogę się rozkoszować i rozkoszować. Idealny do damskiej torebki.

Wizytówką każdej kobiety są dłonie- zadbane dłonie. W dzisiejszym wpisie będzie lakierowo-kolorowo-pielęgnacyjnie.. Rewelacyjne lakiery do paznokci Indigo zostały opublikowane w brytyjskim Vogue Magazine! Światowa jakość w rozsądnej cenie.

• lakier na bazie żywicy winylowej
• jest elastyczny i ma świetną przyczepność do naturalnej płytki
• obłędna kolorystyka: mocno nasycone kolory, niespotykane odcienie
• każdego miesiąca kolekcja się powiększa
• rzadka konsystencja: bajecznie łatwa aplikacja
• brak smug i prześwitów
• trwałość oraz brak odprysków, nie ściera się na końcach
• genialny pędzelek: miękkie włosie specjalnie dopasowane pod konsystencję lakieru
• z łatwością pracuje się w okolicach skórek oraz maluje paznokcie o każdej długości
• wysoka jakość surowców: nie gęstnieje podczas używania

Trwałość zdecydowanie zadowalająca. Ścieranie pojawiło się po 4 dniach. Lakiery stosowałam solo-bez żadnego topu. Cena przyzwoita. 16 zł. Zakupić je można TUTAJ.

Indigo to nie tylko profesjonalne lakiery do paznokci- to również produkty SPA. Zadbane pazurki to jedno ale zadbana skóra dłoni to drugie. Mam coś co zapachem powala na kolana.


Perfumowany krem do rąk Indigo o oryginalnym zapachu Owoce Leśne (Wosk pszczeli, D-panthenol, Masło Shea, Gliceryna, Lanolina, Alantoina, Olej Słonecznikowy, Ekstrakt ze skrzypu, Lanolina) który chroni, regeneruje, odżywia, wygładza i nawilża skórę Twoich dłoni.


Krem do dłoni Indigo podobnie jak balsam łączy w sobie unikalną odżywczą recepturę 9 składników aktywnych wzbogaconych o przepiękne zapachy. Posiada jednak gęstszą konsystencję. Tak samo jak balsam kompleksowo pielęgnuje skórę, wyrównuje jej koloryt i sprawia, że jest elastyczna, jędrna i gładka. Indigo jako pierwsza i jak dotąd jedyna firma kosmetyczna połączyła tak wiele składników aktywnych i gwarantując niespotykaną do tej pory jakość i skuteczność kremu.  Swój przepiękny zapach krem zawdzięcza wybranym zapachom z linii perfum Indigo, a także lekkim, słodkim i owocowym kompozycjom oraz aromatycznym, świątecznym zapachom z przyprawami.

Na odżywczą recepturę  kremów Indigo składają się:

• Wosk pszczeli - działa ochronnie, natłuszcza skórę nie zatykając porów.
• D-panthenol - poprawia barierę lipidową naskórka, regeneruje, nadaje miękkość
• Kompleks witamin AEF - odbudowuje płaszcz lipidowy naskórka, wygładza skórę, wyrównuje koloryt
• Masło Shea - regeneruje, odżywia, przywraca blask 
• Alantoina - zapewnia naturalną okluzję, zapobiega utracie wody
• Olej Słonecznikowy - natłuszcza nie tworząc zaskórników
• Gliceryna -  silnie nawilża
• Ekstrakt ze skrzypu - produkuje kolagen, odpowiada za sprężystość i nawilżenie
• Lanolina - oczyszcza, wygładza i natłuszcza
• Dostępne w 6 nutach zapachowych: Bella Vita, Lody Czekoladowe (Chocolate Icecream), Owoce Leśne (Forest Fruit) Seventh Heaven, Żurawina z Przyprawami (Spiced Cranberry), Pomarańcza z Cynamonem (Orange&Cinnamone)

Żałuję, że nie mogę przesłać Ci zapachu choć odrobinę. Krem pachnie tak jak jogurt jagodowy-chce się go zjeść. Wchłania się po kilku min od nałożenia (ok 2-3). Pozostawia dłonie wygładzone, nawilżone i długo pachnące zapachem lata, jagód oraz słodkich babeczek. Używanie tego kremu to czysta przyjemność. Koszt 29 zł za 300ml! Do zakupienia TUTAJ


Jeśli jeszcze nie miałaś styczności z tą marką to polecam z czystym sumieniem. Zakochasz się w kolorach lakierów oraz zapachach kosmetyków pielęgnacyjnych.


Pozdrawiam.







Ps.


Przypominam o rozdawajce, która nadal trwa i w której wygrywa 10 osób!
KLIK KLIK

 



Witaj. Dziś taki luźny wpis. Niebawem majówka, rok temu była ona pełna wrażeń, które zostaną ze mną do końca życia. W tym roku planujemy z rodzinką zwiedzanie i stawiamy na Wrocław! Z Łodzi po otwarciu trasy S8 mogę dojechać do Wrocławia w niecałe dwie godziny. Nigdy nie byłam w tym mieście, a jest ponoć bardzo piękne, dodatkowo chcemy z mężem zabrać naszego syna do Afrykarium. To miejsce chcieliśmy odwiedzić od chwili, kiedy usłyszeliśmy, że je budują. Koszt wstępu nie jest aż taki drogi, bilet rodzinny kosztuje 85 zł, po doliczeniu kosztów dojazdu, może wydawać dość przystępną opcją na weekend (licząc, że pojedziemy autem z LPG koszt transportu wyniesie ok. 100 zł).



Ponad to myślimy zwiedzić cały Wrocław a jeden dzień to zdecydowanie za mało. Weekend (mam nadzieję, że majowy) powinien wystarczyć. Dlatego  będziemy musieli tam nocować. Przy odrobinie wysiłku można znaleźć tani nocleg we Wrocławiu. Nam udało się wyszukać kwaterę za niewiele ponad 100 zł. Zatem za trochę ponad 300 zł (plus wyżywienie i souveniry) można ciekawie spędzić Weekend, napiszę więcej jak się wybierzemy. Ktoś już był we Wrocławiu? Widział Afrykarium? Jakie plany na majówkę?

Pozdrawiam.