Gdzie Warto zatrzymać się będąc w Warszawie?!
Wyobraź sobie taką sytuację. Pracujesz w domu, zajmujesz się dziećmi, codzienna rutyna, dopada Cię zmęczenie. Chciałabyś, chciałbyś choć na chwilę oderwać się od codzienności. Wiesz o czym pisze, prawda?
Sytuacja numer dwa.
Dzwoni do Ciebie przyjaciółka, która mieszka gdzieś daleko za granica. I dawno się nie widziałyście. Już odliczasz dni kiedy się zobaczycie. Myślisz, fajnie by było gdybyście ten czas kiedy będziecie razem spędziły w wyjątkowym miejscu. Dobrze myślę, prawda?
Sytuacja numer trzy.
Pracujesz w ogromnej firmie biznesowej, Twój szef zleca Ci załatwienie odpowiedniego miejsca do przeprowadzenia ważnego spotkania biznesowego dla kontrahentów firmy. Głowisz się i szukasz. Jeśli trafisz na ten wpis to jesteś w dobrym miejscu.
Ponieważ wszystkie te sytuacje może połączyć jedno miejsce! Miejsce w którym warto się zatrzymać będąc w Warszawie. Byłam w takim miejscu w ostatni weekend. Jeśli jesteś ciekaw to koniecznie czytaj dalej.
Warszawa to wielkie miasto, w którym tętni życie i każdy gdzieś goni. No ok w Łodzi, Szczecinie czy innym mniejszym mieście w Polsce, życie też szybko ucieka. Nie ma co ukrywać, że żyjemy szybko i intensywnie. Wiele razy odpoczynek przekładamy bo coś… jest od tego ważniejsze. Jednak warto się na chwilę zatrzymać. I koniecznie zajrzeć na ulice Żwirki Wigury w Warszawie gdzie znajdziemy miejsce, które pozwoli nam się zrelaksować, odpocząć. Pomyśleć. Sound Garden Hotel to 100% satysfakcji z pobytu. To pierwszy SMART hotel w Warszawie, którego oferta obejmuje wyłącznie usługi, których potrzebujesz. To miejsce gdzie odpoczniesz, załatwisz sprawy biznesowe w specjalnie do tego dostosowanych salach konferencyjnych. To miejsce w którym zameldujesz się samodzielnie. Wystarczy wpisać numer rezerwacji, potwierdzić dane osobowe i gotowe. Możesz odebrać kartę- klucz. Jeśli jednak trafiłeś bez rezerwacji, elektroniczny kiosk szybko i łatwo zrobi to za Ciebie. Pojawił się jakiś problem? Pytanie? Profesjonalny personel jest do Twojej dyspozycji.
Zastanawiasz się co ja tam robiłam? Cały weekend był przepełniony atrakcjami, pysznym jedzeniem oraz długimi rozmowami z innymi blogerkami. Sound Bar był dla nas otwarty całą dobę. Mogłyśmy w każdej chwili korzystać z jego dobrodziejstw.
General Manager zaprezentował nam cały hotel, restauracje oraz piętro konferencyjne. Zaprosił na kolację gdzie mogliśmy porozmawiać, poznać się oraz bardzo dobrze zjeść ;) Kiedy już nasze brzuchy zostały przepełnione mogłyśmy zrelaksować się przy show Pana Adama Snopka. "rozrywkowo o muzyce..-torpeda fortepianu i improwizacji jazzowej…
Co to był za wytęp. Wrażenia nie do opisania. Tam po prostu trzeba było być. Bis trwał godzinę. Pan Adam nie mógł skończyć. Nawet nie wiedziałam, że tak rozrywkowo można przedstawić poważną muzyką. Coś niesamowitego!
Atrakcje sobotnie były typowo kobiece. "Spa Your Mind" Lego Serious Play. Metoda abstrakcyjnego układania kloców lego dla dorosłych. Myślę, że na ten temat powinnam poświęcić cały nowy wpis. Bardzo ciekawa "rozrywka". Wszyscy jesteśmy kaczkami… :)
Piękne słoiczki, prawda? To wszystko nasze dzieło. Na warsztatach chemiczny team bulding "artemidy i alchemiczki" mogłyśmy zrobić samodzielnie sole do kąpieli bądź peelingi do ciała. Używając olejków aromaterapeutycznych. Frajdą okazało się dekorowanie tych słoiczków.
Były tez warsztaty tańca- Ladies Studio. Pokaz Pole Dance oraz nauka Twerka. Mięśnie nóg, brzucha, pośladków i całego ciała dały o sobie znak :) Wesoło, kobieco i sympatycznie.
Ladies floor to najwyższe piętro- dzięki czemu najcichsze, najbezpieczniejsze z najlepszym widokiem dla Pań. Jest to strefa z bezpłatnymi fotelami do masażu, prasą i książkami. W pokojach zainstalowane jest dodatkowe oświetlenie oraz lustra do makijażu. Całe 6 piętro było do naszej dyspozycji :)
Kucharze, którzy serwowali jedzenie na żywo. Jakie to wszystko było smaczne! Restauracja jest otwarta nie tylko dla gości hotelowych.
Działo się działo. Okazało się po raz kolejny, że blogerki to spoko babki. Potrafią się w swoim towarzystwie świetnie bawić. Wszystkie spamowałyśmy na swoich instagramach. Jeśli mnie obserwujesz to z pewnością zauważyłaś. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Pobyt w Sound Garden Hotel skończył się zdecydowanie za szybko. Pozostały niesamowite wrażenia oraz wspomnienia. Moim zdaniem oaza spokoju. Miejsce dla każdego, zapracowanego potrzebującego relaksu, ciszy oraz zwyczajnie oderwania się od codzienności.
Nasza babska gromadka! Po uśmiechach widać, że bawiłyśmy się super! Zdjęcia podkradzione Cammy.
Pozdrawiam Serdecznie!!!
PS. Ekipie Sound Garden dziękuję za zaproszenie!
Komentarze
Prześlij komentarz
Jeśli już tu jesteś to zostaw po sobie ślad. Ja nie owijam w bawełnę -Ty również pisz szczerze to co myślisz, uważaj jednak na słowa i nie obrażaj innych. Szanujmy się wzajemnie :)
Spodobało Ci się- zostań na dłużej i zaobserwuj.
Moderowanie komentarzy włączone.