Gry planszowe, które polubi nie tylko przedszkolak.







Wyobraź sobie pokój pełen zabawek. Wyobraź sobie pudła z klockami lego city, lego duplo, klockami drewnianymi. Wyobraź sobie mnóstwo lalek, samochodów i innego rodzaju zabawek. Dla chłopców i dziewczynek. Istny raj. Prawda? Dzieciaki z roku na roku są coraz starsze, coraz mądrzejsze oraz bardziej bystre. Ty jako- rodzic masz nie łatwe zadanie. Wychowanie dziecka to chyba najtrudniejsza lekcja w życiu. Ci, którzy dzieci jeszcze nie mają myślą, że to takie łatwe przecież. Dzieci uwielbiają zabawę. Uwielbiają jak bawi się z nimi rodzic, rówieśnik czy rodzeństwo.   W dzisiejszym wpisie przedstawię Ci kilka propozycji gier, które pokocha każde dziecko. Nawet to w wieku przedszkolnym. Są to propozycje, które niesamowicie rozwijają umysł, wyobraźnię. Uczą zdrowej rywalizacji. Uczą, że nie zawsze się wygrywa. Pokazują, że czasem trzeba ponieść porażkę. Takie wspólne gry jednoczą rodzinę. Pozwalają na spędzenie ze sobą niezwykłych chwil. Teraz kiedy za oknem jest szaro, wieczory są bardzo długie. Nie ma nic lepszego jak wspólnie spędzony czas. 




Propozycje które przedstawię świetnie sprawdzą się również jako prezent od Mikołaja. Nie musi to być kolejna zabawka. Gra planszowa jest niesamowitą alternatywą. I uwierz mi, wiem to z własnego doświadczenia. Mój 5 latek uwielbia gry planszowe. 



Dobble. Coś nad czym myślałam już od dawna. Pierwszy raz spotkałam się z ta grą u znajomej. Niesamowicie kreatywna, rozwijająca wyobraźnie. Wiedziałam, że kupię ją Adasiowi. Nie zdążyłam, bo chrzestny mnie ubiegł i Adaś otrzymał ją na urodziny. Niezależnie od wybranego wariantu gry, zadaniem grających jest odnalezienie na dwóch kartach wizerunku tego samego zwierzątka, nazwanie go, a następnie zabranie, odwrócenie lub przełożenie karty- zgodnie z zasadami minigry, która się wybierze. Wariantów gry jest 5. Ta gra wciąga niesamowicie. Sami z mężem kiedy już chłopaki smacznie śpią gramy. Niesamowity ubaw. Bo wydaje się, że to przecież takie proste. Odszukać zwierzaka, nazwać go i gotowe. Polecam każdemu małemu oraz dużemu. 
Gra Dobble zawiera 30 kart, na których znajdują się ponad 30 wizerunków zwierząt-po 6 zwierząt na karcie i tylko 1 powtarzające się zwierzątko na dowolnych dwóch kartach. I to właśnie TY musisz je znaleźć.

Zapytacie mnie o koszt? Wacha się w granicach od 30 paru złotych do 50 paru. W zależności od rodzaju. Ta jest akurat Kids, ale możemy dostać normalną wersję, w której są inne obrazki, bądź wersję z postaciami bajek. Szczerze polecam.




Zgadnij Kto to? To gra która polega na odgadnięciu jaką postać wybrał przeciwnik zadając mu tylko takie pytania, na które może odpowiedzieć: TAK albo NIE. Na przykład. Pytasz przeciwnika. Czy Twoja tajemnicza postać ma kapelusz? Gdy przeciwnik odpowie "nie", zamykasz wszystkie okienka z postaciami, które mają kapelusz. Bez względu na odpowiedź w jednej kolejce można zadać tylko jedno pytanie. Gdy już wiesz jaka postać wybrał przeciwnik musisz poczekać na swoją kolejkę i zamiast zadawać pytanie-wskazać tajemniczą postać. Gra ta uczy maluchy zadawania odpowiednich pytań. Logicznego myślenia. W zestawie znajdują się dwa arkusze z postaciami. Na jednej stronie są zwierzęta a na drugie ludzie. Jeśli już nam znudzą się te postacie, które mamy możemy śmiało wydrukować je z internetu. A wybór jest ogromny. 



Cena gry waha się od 50 zł w górę. W zależności od wersji, kart. Mimo to warto posiadać w domu tą grę. 


KARTY PIOTRUŚ. W to gramy już od ponad roku. Mamy już drugi zestaw. Pierwszy trochę "zgrany" tzn Adaś już sobie oznaczył kartę, która jest Piotrusiem. Pamiętam tą grę za czasów mojego dzieciństwa. Im więcej graczy tym lepsza zabawa. Uwielbiamy grać w nią wieczorami na przemian z tymi wyżej wymienionymi. Adaś trochę próbuje oszukiwać. Ale mamy przy tym niesamowitą frajdę. Karty kosztują kilka złotych. Możemy jest dostać chyba wszędzie. Koszt to do 5 zł. Cena niewielka a radość niesamowita. Nasza pociecha bardzo szybko załapała jak w to się gra. 



Monopoly. Od zera do milionera. Trochę wyższa szkoła jazdy. Ale pierwszy raz zagraliśmy w nią z Adasiem chyba rok temu. Wówczas na wersji mini- takiej podróżnej. Możemy kupić nawet takie typowo dla mniejszych dzieciaków. Myślę, że w przypadku tej gry wersja nie ma większego znaczenia. Czy to dla dzieci mniejszych czy tych starszych. Oczywiście nasza plansza to plansza drużyny piłkarskiej FCBacelona. Chyba zasad tej gry tłumaczyć nie muszę. Myślę, że nie ma takiej osoby, która w nią nie grała. Rzucamy kostkami, przesuwamy pionki, kupujemy pola, pobieramy opłaty. Gra kończy się, gdy zostaje w niej tylko jeden gracz, który nie zbankrutował. 





Sami przyznacie, że ta edycja w reprezentację FCBarcelona  prezentuje się nieziemsko? 

Nie mam nic przeciwko innym zabawkom, bo są równie kreatywne ja gry planszowe. Ale kiedy nie masz pomysłu na ciekawy prezent, chodzisz pomiędzy półkami z kolejnymi zabawkami to spójrz tam gdzie są gry planszowe. Z pewnością wybierzesz coś co Twoja pociecha pokocha. Gwarantuję Ci, że razem będziecie spędzać świetne chwile. 

Podobał Ci się wpis? Chcesz być ze mną na bieżąco to wpadaj na fejsbuczka   oraz instagram.

Pozdrawiam. 

Komentarze

instagram