Ogarnij się! Czyli jak się zorganizować by nie zwariować!




Poniedziałek. Dzwoni budzik. Wstajesz w popłochu. Dziecko spóźnione do szkoły. Zapomniałaś lunchu do pracy. A gdzie sprawozdanie, które miało być na dziś? Myślisz… dobrze, że są maile. Wracasz. Gotujesz obiad , tzn wstawiasz go na kuchenkę. Idziesz pomagać dziecku przy lekcjach. Coś się przypala.. aaa to makaron na obiad. Zdenerwowana dzwonisz po jedzenie na wynos. No ok nie robisz tego codziennie, ale zdarza się prawda? Coś Ci przypominają te sytuację? Codzienność? Wariactwo? A pranie, prasowanie aż strach pomyśleć. Jesteś mamą 3 dzieci? Wszystko razy 3 no nie? No dobra dość tego marudzenia. Dziś przychodzę do Ciebie z wpisem, o którym wspominałam przy okazji „bloguję czyli co robię” 

Ogarnij się! Czyli jak się zorganizować by nie zwariować. Myślisz, nierealne? Nie ma rzeczy nie możliwych. Są tylko takie, które wymagają od nas czasu i poświęcenia. 
No to jak gotowa?


Przygotuj sobie kartkę papieru, notes czy cokolwiek byś mogła zanotować swój harmonogram dnia! Koniecznie. Napisz co i w jakich godzinach wykonujesz. O której wstajesz, na którą masz do pracy, szkoła dziecka, powrót do domu, obiad. Masz to? No to ok. Zaraz się okaże, że doba jest za krótka albo po prostu masz niezły misz masz? Prawda? 


Zastanawiasz się, jak to zrobić by harmonijnie wszystko ze sobą grało. Postaw przed sobą zadania. Nie daj się rutynie. Ogarnij się! 

Stwórz dokładny plan dnia, tygodnia, miesiąca. To działa! Zawsze planuj od najważniejszego wydarzenia po ten najmniej ważny.  Zapisuj w kalendarzu to co jest do zrobienia priorytetowo. Nie musisz wszystkiego wykonywać jednego dnia! Rozdziel tak pracę by w każdym dniu jedną rzecz z planu zrealizować. Jeśli wyskoczy Ci coś co zburzy cały rytm, bo i tak może się zdarzyć. Nie martw się- nadrobisz. 




Jeśli wstajesz wczesnym rankiem i nie musisz się śpieszyć do pracy wykorzystaj to! Przygotuj obiad na dziś, nie na jutro. Pamiętaj świeże jedzenie, służy zdrowiu. Zapomniałaś wczoraj wieczorem włożyć naczyć do zmywarki. Zrób to jeśli wczesny ranek Ci na to pozwala. Jeśli nie to dopilnuj tego wieczorem. Nic tak nie zakłóca planu jak coś, co nie jest dokończone. Sama zobaczysz kiedy zaczniesz układać sobie tak dzień jak Ty chcesz nagle zostanie Ci chwila wolnego czasu. Oczywiście pamiętaj, by w swoim planie dnia wpisać coffe or tea time. Chwila wytchnienia jest niezwykle ważna. Powiem Ci, że przy małym dziecku inaczej dysponujemy czasem. Nagle nasze priorytety nieco się zmieniają. Wszystko można zorganizować. Wystarczy chcieć! Myślę, że nawet przy gromadce dzieci jesteśmy w stanie dużo zrobić by dobrze się zorganizować a jednocześnie nie popaść w rutynę. 

A Ty jakie masz metody/sposoby na zorganizowanie swojego czasu?! Lubisz takie luźne wpisy? Masz ciekawy pomysł, chcesz bym o tym napisała? Koniecznie podziel się w komentarzu, włącz się do dyskusji.



Pozdrawiam.



Jeszcze ten tydzień trwa rozdawajka. Chcesz wygrać?Zgłoś się! KLIK KLIK KLIK


Komentarze

instagram