Celebrities Nail Bar czyli malowany manicure :)




Witajcie!!

Ostatnie weekendy są dla mnie (i nie tylko) mega intensywne! Łódź-Warszawa, Warszawa-Łódź ale mimo zmęczenia podróżami jestem zadowolona. Dzięki temu poznałam wspaniałych ludzi! Na ostatnim spotkaniu Łódzkich blogerek otrzymałam zaproszenie do Celebrities Nail Bar-pomyślałam, że zapuszczę ładnie paznokcie i wspólnie z Weroniką się tam wybierzemy. Jednak Weronika obmyśliła plan by przed spotkaniem w Warszawie zrobić sobie ślicznie paznokietki! I tak za ciosem poszłyśmy.... Jesteście ciekawe efektów? Zapraszam!







Moje paznokcie ostatnio są w nie najlepszej kondycji. Myślę, że to przez stres jaki ostatnio przeżyłam nie chcą wrócić do formy. Kiedyś były długie i zadbane dziś krótkie... Jak to się mówi szewc chodzi boso ;) Panie, które nam wykonywały manicure były przesympatyczne. Pytał o to czego oczekujemy, jaki chcemy kształt płytki, kolor lakieru.






Pełen profesjonalizm, delikatność- tworzyły miłą atmosferę i poczucie, że będzie chciało się tam wrócić. Kolorów było mega dużo. Same nie wiedziałyśmy na jaką konkretną markę się zdecydować. Decyzją ostateczną był O.P.I Sądziłam, że wówczas wybór koloru będzie łatwiejszy. Jak się okazało wcale nie!





Gama kolorystyczna ogromna! Który wybrać? Jak uwielbiam wszelkiego rodzaju czerwienie choć początkowo wybrałam fiole, to w wersji ostatecznej pojawiła się czerwień mieszana z różem. Bardzo mi się spodobała i wiedziałam, że to będzie to. 






Po 1h 45 minutach tak prezentowały się moje krótkie i w cale nie takie tragiczne pazurki. Skórki są precyzyjnie zrobione a lakier równomiernie położony. Jestem pod wrażeniem O.P.I i jego krycia ponieważ już pierwsza warstwa daje świetny efekt. Zobaczę jak długo utrzyma się na pazurkach i nie wykluczone, że zakupię sobie jedną buteleczkę :) W takich pazurkach pojechałam w sobotę na spotkanie do Warszawy( niebawem relacja z tego wydarzenia). Z wizyty jestem bardzo zadowolona z ogromną przyjemnością zawitam ponownie.  Sam wystrój wnętrza przykuwa uwagę :) Cicho, spokojnie tak subtelnie. Lubię takie klimaty.





Pozdrawiam! Życzę udanej niedzieli :)




















Pamiętacie o moim rozdaniu? Wygrywają trzy osoby a jest o co powalczyć!!






Komentarze

  1. Ja widziałam efekt na żywo! Pełen profesjonalizm!

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie tam jest, uwielbiam ich salon :) i jesli chodzi o profesjonalizm to wedlug mnie zdecydowanie lepiej niz w manicure express

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam pierwszy raz ale myślę że to nie był ostatni :) W manicure express jeszcze nie byłam.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. W Manu jest ponoć zupełnie inny wystrój muszę kiedyś tam ich odwiedzić :)

      Usuń
  4. bardzo fajne, nastrojowe miejsce !
    pazurki mają świetny kolor

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kolor :) Aż sama nabrałam ochoty na wizytę w salonie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne wnętrze, chętnie bym oddała im swoje dłonie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyjemne miejsce. Idealne do walki z jesienną chandrą :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zrobię swoje w Manu ;) Ale jeszcze nie wiem kiedy dokładnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. cudowne wnętrze! :>

    mam dwa lakiery OPI i niestety nie grzeszą trwałością :< choć na moich paznokciach tylko Golden Rose trzyma się przyzwoicie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wnętrze rewelacyjne :) Jeśli chodzi o O.P.I to Panie nam mówiły że schną długo i dłużej się utrzymują choć ponoć nie na każdej płytce jednakowo. Sama jestem ciekawa czy tydzień wytrzymają :)

      Usuń
  10. też mam zawsze takie krótkie paznokcie ;] bardzo estetycznie wygląda ten mani :) Panie wykonały świetną robotę - nawet krótkie paznokcie mogą ładnie wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to trzeba przyznać że robota pierwsza klasa bo nie wstyd nosić krótkie pazurki. Wezmę się za moje paznokcie by były dłuższe ale myślę, że to jeszcze trochę potrwa.

      Usuń
  11. super efekt, oddałaś się w ręce profesjonalistów :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super efekt i świetne wnętrze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Faktycznie, wnętrze mają super ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczny efekt - ja w ogóle lubię krótkie, ciemne paznokcie. Ta czarno - biała obrączka na palcu - wpadła mi w oko - SCEM JOM! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Efekt utrzymuje się do dnia dzisiejszego bez żadnego uszczerbku :) Jestem zadowolona. A co do obrączek to nie wiem czy są jeszcze dostępne. To biżuteria ceramiczna z YES i z tego co wiem jakiś czas wycofali tą kolekcje. Bardzo ubolewałam i zdążyłam dokupić jeszcze kolczyki. Obrączki noszę już ok 3 lat i nic się z nimi nie dzieje, ani jednej rysy a robię w nich dosłownie wszystko. Uwielbiam ceramiczną biżuterię i jak uda Ci się coś jeszcze wyszukać to kupuj bez zastanawiania się :) Pozdrawiam :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Jeśli już tu jesteś to zostaw po sobie ślad. Ja nie owijam w bawełnę -Ty również pisz szczerze to co myślisz, uważaj jednak na słowa i nie obrażaj innych. Szanujmy się wzajemnie :)
Spodobało Ci się- zostań na dłużej i zaobserwuj.

Moderowanie komentarzy włączone.

instagram