Zatrudniłam pomoc kuchenna!!



Witajcie!!


Dziś będzie kulinarnie! Uwielbiam eksperymentować w kuchni. Zioła, przyprawy, warzywa to jest to co lubię. Cała masa przepisów gromadzonych od dobrych lat. Jakiś czas temu w moje rączki wpadło coś w czym zakochałam się po uszy a przyjemność z gotowania jest jeszcze większa. Smak tego co gotuję bez porównania. Cóż to takiego?






MOJA OSOBISTA prywatna pomoc kuchenna. Multicooker Philipsa jest niesamowity! Powiem Wam, ze to najlepsza rzecz jaką mam w kuchni. Ekonomicznie, szybko i ZDROWO. Od omleta po schabowego, bigos, gołąbki, ciasto czekoladowe a nawet powidła! To cudo robi wszystko a my mamy z głowy pilnowanie czy się nie przypali. Przy małym dziecku to to cacuszko warte jest każdej złotówki. Przedstawię Wam jeden z przepisów, który poleca Philips w jednej z dwóch książek. Pycha...





Składniki:

1 łyżka oliwy,
1 średnia cebula,
1 marchew,
1-2 łodygi selera naciowego,
70 g grzybów (pieczarki)
250g mielonej chudej wołowiny,
2 łyżki przecieru pomidorowego,
400g krojonych pomidorów z puszki,
2 łyżeczki różnych ziół(ja dodaje wszystkie jakie mam w domu a mam tego dużo!)
2 ząbki czosnku drobno posiekanego,
270ml wody,
90ml czerwonego wina


Sposób przygotowania:

Do misy urządzenia wlać oliwę wrzucić marchew seler grzyby i mięso. 
Nacisnąć przycisk MENU i ustawić program FRY
Nacisąć przycisk COOKING TIME i wybrać czas 13 minut. Zamknąć pokrywę i nacisnąć przycisk START.
Smażyć przez 5 minut a następnie dodać przecier, pomidory z puszki czosnek oraz zioła i czerwone wino Kontynuować FRY przez kolejne 5 minut. 
Dodać makaron i wodę. Nacisnąć przycisk MENU ustawić program STEW i czas na 30 minut. Zamknąć pokrywę i nacisnąć przycisk START.
Kiedy program dobiegnie końca przełączy się na funkcję trzymania ciepła KEEP WARM.


Tak to mniej więcej wygląda w przepisie z książki. Ciekawe-prawda? Multicooker jest NIEZASTĄPIONY!!! 

A teraz kilka zdjęć z tego jak wyglądają prace podczas takiego obiadu :)





Wszystkie składniki dodane wg. przepisu.

Pomidorki plus przecier :)


Winko :)


Wsypujemy suchy makaron. I to jest najlepsze, że te makaron dojdzie w tym wszystkim. Zamykamy ustawiamy taki czas jaki jest podany zamykamy i czekamy. 


Powiem Wam, że możemy w między czasie wyjść na zakupy i nie martwić się, że danie nam się przypali. Gdy program dobiegnie końca automatycznie załączy się funkcja trzymania ciepła. Świetna sprawa. Jak wygląda danie?



Smacznie i zdrowo. Całe danie zrobione było tylko i wyłącznie jednej łyżki oliwy. Myślę, że robienie tego na patelni wymagałoby więcej oliwy. Po za tym musiałybyśmy stać przy tym i pilnować. Odkąd mam pomoc kuchenną w postaci Multicookera mój czas na przygotowanie obiadków jest zacznie krótszy niż wcześniej. Gotowanie zupek dla synka to sama przyjemność. Wprowadzam również swoje dania i je też robi Multicooker. Chcecie kilka innych moich potraw i przepisów??  Ciasto czekoladowe jest wyśmienite :) 




Smacznego :)



Pozdrawiam :)









Zapraszam do nowego rozdania.





instagram