Okiem obiektywu :)
Witajcie!
Dzisiejszy post miał być inny ale, że jestem ostatnio w moich rodzinnych stronach i wszędzie zabieram aparat to się podzielę z Wami kilkoma fotkami. Wybór był tak duży, że po raz kolejny nie mogłam zdecydować, które zdjęcie wrzucić. Mam nadzieje, że Was nie zasypię fotami.
Jedziemy na wycieczkę. Okolice Lubuskie :)
Taka pogoda że roślinki budzą się do życia :)
Normalnie wiosna :) "małe" oczko u rodziców :)
Jak nie lubiłam tulipanów tak już lubię :)
Róże uwielbiam :)
Ponoć wczoraj było święto kota. Oto kotek moich rodziców- PREZES i na żadne kici-kici nie reaguje.
Rodowity Norweski Leśny.
Mam nadzieje, że nie zasypałam Was ilością zdjęć. Jutro wyczekujcie niespodzianki dla Was.
Pozdrawiam.