dzień na 5 :)
Witajcie!
Dziś będzie inaczej. Już od dawna myślałam na takim wpisem. W życiu każdej z nas bardzo ważna i istotna jest dieta. Gdzieś usłyszałam stwierdzenie, ze wyglądamy tak jak jemy- poniekąd się z tym zgodzę. W mojej rodzinnie staram się by posiłki były regularne, pożywne i bogate w cenne źródła witamin i minerałów. Dlatego dziś przybliżę Wam mój jadłospis.
Śniadanie to podstawa. Kiedyś było mi to obojętne i potrafiłam wyjść na zajęcia bez śniadania. Wynikało to raczej z wiecznego pośpiechu. Dziś zmieniłam nastawienie. Śniadanie być musi. Co jem na śniadanie? Przeważnie są to płatki z mlekiem :)
Przyrządzone na wodzie, czy mleku są też dodatkowym źródłem płynów.
Drugie śniadanie to różnie. Stawiam na pieczywo razowe. Kromka takiego chlebka z wędlinką bądź twarożkiem. Daje energii na dłuższy czas.
Obiad. I tutaj uwielbiam eksperymentować. Uwielbiam gotować. Ostatnio przestawiłam moją całą rodzinkę na dania gotowane w parowarze. Mam kilka przepisów jak zrobić pyszne, sycące dania. Chcecie taki post? Dajcie znak w komentarzach. Oczywiście by wzbogacić obiad błonnikiem -przyprawiam go :
Błonnik oraz śluzy obficie występujące w nasionach Babki płesznik oraz łupinach nasiennych Babki jajowatej bardzo korzystnie wpływają na pracę przewodu pokarmowego, pobudzają pracę jelit i likwidują zaparcia. Oczyszczają układ pokarmowy z toksyn, co korzystnie wpływa a stan zdrowia całego organizmu.
Podwieczorek/Kolacja. Owoc bądź jogurt. Powiem, szczerze, że jeśli obiad jest mocno sycący to podwieczorek jest na kolacje. A czasami jest tak, że nie jemy z mężem kolacji. Oczywiście pilnuje by kolację zjadł nasz synek.
Nie zapominajmy również o dziennym zapotrzebowaniu organizmu na wodę. 1,5 do 2 litrów płynów to taka dzienna porcja. Herbaty zielone, owocowe, ziołowe, tak jak wodę można pić w zasadzie bez ograniczeń, o ile tylko ich nie słodzimy. W przypadku kawy i czarnej herbaty powinniśmy się ograniczyć – najlepiej do jednej dziennie. Ja na chwilę obecna walczę z porzuceniem kawy- na dobre. Na naszym stole ostatnio króluje sok- naturalny sok prosto z Doliny Radomki.
Opakowanie Bag-inBox (z ang. Worek w Pudełku), jak sama nazwa wskazuje, składa się ze specjalnego worka wypełnionego sokiem, który następnie, wkładamy do pudełka chroniącego worek przed uszkodzeniami mechanicznymi, a także ułatwiającego transport.
Ten typ opakowania w Polsce jest jeszcze mało znany. Na zachodzie Europy natomiast zyskał sobie ogromną popularność ze względu na wiele zalet, jakie posiada. Pierwszą i najważniejszą jest niewątpliwie to, że po otwarciu zawartość worka nie styka się z powietrzem, ponieważ wylewany jest przez specjalny zawór dozujący, który uniemożliwia dostanie się powietrza do wnętrza opakowania.
W miarę pobierania kolejnych porcji tak zapakowanego produktu worek kurczy się. Ten unikalny system chroni więc zawartość napoczętego już opakowania przed zepsuciem i sprawia, że długo zachowuje świeżość, wygląd i walory smakowe.
Bag-in-Box posiada również proekologiczny charakter, ponieważ folia wytworzona jest bez użycia toksycznych dodatków modyfikujących. Natomiast pudełko można wykorzystać do wielu worków.
Pozostałe zalety opakowania:
Mobilność
Oszczędność
Możliwość recyklingu
Ekologia
Trwałość
Wygody w użyciu kranik w łatwy i szybki sposób dozuje nam dzienną porcję pysznego soczku :)
Sok jest naturalnie męty dlatego, przed jego użyciem musimy wstrząsnąć opakowanie. Jest również pakowany w butelki 750 ml i 250 ml. Sok z butelek zniknął w pierwszej kolejności. Synek go uwielbia. Tak to wygląda w mojej rodzice. Owoce warzywa i zdrowe dania. A ja ciągle uważam, że jestem za gruba ;)
Pozdrawiam!
Przypominajka Rozdaniowa :)
super wstęp, super recenzja
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie zobaczę post z daniami na parowarze:) Sama zastanawiałam się jakiś czas temu nad jego zakupem, ale każdy w mojej rodzinie mi to odradza, twierdząc, że nie ma to jak smażone i ma smak.. a na parze.. nie.. czekam więc na post:)
OdpowiedzUsuńUwierz mi serio dana na parze są równie smaczne jak te smażone a przy okazji dużo zdrowsze :) to w takim razie będę taki wpis :)
UsuńLubię tego typu soki.
OdpowiedzUsuńpysznie się u Ciebie zrobiło ;) a przepisy na sycące zdrowe obiady chętnie podejrzę :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Spoko spoko będzie na 100% taki wpis :)
Usuńfajny post, ja też jem śniadanka, w sumie 3 albo 4 posiłki będzie
OdpowiedzUsuńale niestety mało piję,czystej wody w ogóle
Śniadanie to podstawowoy posiłek w moim dniu. Nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez jego zjedzenia.
OdpowiedzUsuńKranik w tych sokach to naprawdę świetne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńz takimi sokami również trzeba uważać dzienna bezpieczna porcja którą można spożyć to 200ml
OdpowiedzUsuńtrzymam za Ciebie kciuki:)
Uwielbiam takie naturalne soki. Świetny wpis!
OdpowiedzUsuńja na sniadanie jem owsianke;)
OdpowiedzUsuńJa tez wychodzę codziennie bez śniadania hmmmm dzięki za kopa :)
OdpowiedzUsuńO proszę jakie zdrowotności... :D
OdpowiedzUsuńKurcze tak zdrowo, że aż mi głupio :) Ja wciąż nie nauczyłam się jeść śniadań... W zasadzie to jeszcze nic dziś nie jadłam :(( :/ I chciej tu być zdrowszą, jak brakuje czasu na odrobinę wysiłku.
OdpowiedzUsuńuwielbiam soki naturalne, kupiłam dwa kartony 3 litrowe w carrefour za 26 zł jeden. bardzo dobre. w worku, też z takim kranikiem. mętne i naturalne, nie słodzone dodatkowo, pychota. a latem w sezonie sama wyciskam z papierówek.
OdpowiedzUsuńsoczek jest przepysznym mniami :) super jedzonko uwielbiam
OdpowiedzUsuńciekawy wpis, aż się głodna zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam musli ;)
fajny patent z workiem i kartonem, no i kranik bomba :)
OdpowiedzUsuńco do w ogóle soku, to szkoda że wiele osób woli inne znane marki, albo cole :/
u nas królują kompoty made ja :D
Ale zdrowo... ja tam lubię nieraz zgrzeszyć niezdrowym jedzeniem..
OdpowiedzUsuńja chcę post o daniach przygotowywanych w parowarze :) am parowar a nigdy z niego nie korzystałam
OdpowiedzUsuńkupne platki czy muesli maja bardzo duzo cukru, dlatego polecam Ci samodzielnie przyrzadzac granole z odpowiednimi dla Ciebie dodatkami. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post ;) Takie śniadanko sama bym zjadła ;)
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że i ja dawniej unikałam śniadania. Jednak jest to podstawa dnia - nie zjesz go to przy najbliższym posiłku się obżerasz, niestety.. Śniadanie reguluje trawienie i od niego zalezy jak będzie funkcjonowal Twój dzień. :-)
OdpowiedzUsuńJa warzyw gotuje tylko na parze ale chetnie poczytam o pomyslach na caly obiad na parze:-)
OdpowiedzUsuńJa to bez śniadania nie wyjdę z domu, później boli mnie głowa źle się czuje :/ Fajny ten sok :) muszę go poszukać . Na parze lubie, mam parownik i chętnie poczytam o nowych pomysłach na obiad :)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu tego postu, aż się głodna zrobiłam. Niestety trudno jest zmienić nawyki żywieniowe, więc pewnie nadal będę się odżywiać pół zdrowo, pół niezdrowo.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do mnie:
http://zycie-marzenia-pasja.blogspot.com/
Same pyszności :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zdrowo się odżywiać, nawet kiedy zjem coś "złego" to jest mi z tymi niedobrze. :)
OdpowiedzUsuńBez śniadania nie wyjdę z domu, a kolację czasami również sobie odpuszczam ;)
OdpowiedzUsuńCzasami kupuję taki "sok z kranikiem", zazwyczaj o smaku jabłkowo-malinowym <3 ale ostatnio przerzuciłam się na własnoręcznie robione soki, za tydzień będzie u mnie wpis o tym, więc jeśli temat Cię interesuje, zapraszam :)
Jestes wytrwała ;) a soczek ciekawy, bo zawsze mozna zakrecic kurek i zostawic na później
OdpowiedzUsuńŚwietny blog będę wpadać częściej :) obserwuję ! liczę na rewanż :) <3 http://snackbills.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post, z chęcią przeczytam jak przygotować jakieś dania :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post :)
http://bezsennaaaa-magias.blogspot.com/
Ja nie potrafię się nauczyć żeby jeść śniadanie, a ten soczek ciekawy mniam :)
OdpowiedzUsuńteż na sniadanie najczęściej wcinam płatki z mlekiem :)
OdpowiedzUsuńpyszny post, mniam!
Bardzo zdrowo i smacznie, też muszę zacząć się tak odżywiać. :) - http://www.beautifulsweetnessfashion.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja - a Ja za nic nie mogę się przekonać do płatków :( Nie wiem dlaczego , ale nie potrafię za nic!
OdpowiedzUsuńEwcia zapraszam do udziału w zabawie !!!! :) (o)
Podziwiam osoby, które potrafią dobrze gotować i zwracać przy tym uwagę na wartości odżywcze - sama tego nie robię i pewnie dlatego tak podoba mi się to u innych ;)
OdpowiedzUsuńZ checia poznamkilka nowych przepisowna dania z parowaru:)
OdpowiedzUsuńJa czekam na te soczki :D
Również obserwuję:) Bardzo ciekawy post:) Ja mam na odwrót.. kiedyś jadłam bardzo zdrowo a teraz nie przywiązuję do tego dużej wagi:/
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy i interesujący post,;) pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tych przepisów...
OdpowiedzUsuńpyszny post :) głodna się zrobiłam :( ojj
OdpowiedzUsuńAle zdrowo... Bez kolacji.
OdpowiedzUsuń