Siarczkowe mydło...

tak czy nie??




Hej Hej Noworocznie :)

W dzisiejszym poście przybliżę Wam mydełko, które już za chwile zostanie zdenkowane. Przy używaniu go codziennie przez okres 3 tyg jest mega wydajne. Używałam go razem z mężem więc tym bardziej wydajność spoko. 


Minerale Mydło Siarczkowe.



Słowo od Producenta;


Jedyne w Polsce mydło na bazie mineralnej wody siarczkowej z uzdrowisk Busko-Zdrój i Solec-Zdrój!
mineralne mydło siarczkowe zawiera unikalną w skali światowej wodę siarczkową, od prawie 200 lat stosowaną w leczeniu chorób skóry (takich jak: łuszczyca, atopowe zapalenie skóry, łojotokowe zapalenie skóry).
Mydło siarczkowe dokładnie oczyszcza skórę z zabrudzeń i potu. Dzięki unikalnym właściwościom mineralnych wód siarczkowych delikatnie złuszcza naskórek i przyczynia się do jego odbudowy. Efektem jest gładka, elastyczna skóra.
Przeprowadzane badania potwierdzają, że używanie mineralnego mydła siarczkowego:
Dokładnie oczyszcza i głęboko nawilża skórę
Zmniejsza rogowacenie przymieszkowe
Wyraźnie wygładza skórę,
Wyrównuje koloryt skóry
Mydło można stosować w codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry. Jest przyjazne dla środowiska i nie podrażnia skóry.
Produkt dostępny w aptekach, sklepach zielarsko-medycznych oraz wybranych drogeriach na terenie całego kraju.



MOJA OPINIA!!


OPAKOWANIE/KONSYSTENCJA/ZAPACH

Przeźroczyste opakowanie wyposażone w wygodną w użyciu pompkę. Dzięki niej wydobywamy tyle mydełka ile jest nam potrzebne. Zapach dość specyficzny jak przy tego typu produktach. Nie jest to jednak drażniący czy nieprzyjemy zapach. 


Konsystencja płynna perłowa. Przy styczności z wodą tworzy jedwabistą piankę, która dokładnie oczyszcza nasz naskórek z brudu i kurzu. Dzięki swoim właściwością mineralnym delikatnie złuszcza naskórek oraz przyczynia się do regeneracji skóry. Wygładza i nawilża. Przy niektórych mydełkach konieczne jest użycie kremu do rąk w przypadku tego jest to zbędne. Przy problemach atopowych skóry czy łuszczycy powinno się mieć go w swoim posiadaniu. Dostępny w aptekach bądź sklepach zielarskich. Cena to ok 20 zł. Listę aptek znajdziecie >>TUTAJ<<  Moim zdaniem wart uwagi. 





Pozdrawiam :) 







PS. Jak tam Wasze nastroje po imprezie Sylwestrowej? Gdzie imprezowałyście? Nie wiem jak Wy ale dochodzę do wniosku, że domówki są rewelacyjne. Ja bawiłam się świetnie. 






Komentarze

  1. Bardzo ciekawy produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze wiedzieć :) Ale czy jest przeznaczone też do mycia twarzy?

    OdpowiedzUsuń
  3. Takie kosmetyki mają swój specyficzny zapach, ale mnie on też niezbyt przeszkadza.

    OdpowiedzUsuń
  4. chętnie zaopatrzyłabym się w takie

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro nie wysusza, to już jestem na tak ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. jestem posiadaczką atopowej skóry, więc kupię przy najbliższej okazji to mydło. Aktualnie testuję szampon z tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja sylwestra całego przechorowałam.
    Myślisz, że to mydełko nadaje się dla dzieci powyżej 3 lat?

    OdpowiedzUsuń
  8. mam szampon z tej marki, śmierdzi niemiłosiernie, jakiś czas bez nakładania odżywki, włosy nadal pachną siarką, ale pomaga mi przy puszeniu się włosów. Natomiast ogólnie siarka wpływa na cerę super, więc na mydełko na pewno się skuszę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam ten szampon leczniczy, mimo smrodu polecam osobą które mają poważne problemy ze skórą głowy, mydło na pewno też jest warte uwagi

      Usuń
  9. ja równiez bawiłam na domówce i było rewelacyjnie :) a mydełko z apteki naprawde musi być warte uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz o nim słyszę :) Ale rzeczywiście godny uwagi ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie dziwie sie zapachowi. Szampon z czarnej rzepy, który stosuję też nie rewelacyhjnie pachnie.

    Może wspólna obserwacja? :)
    Wszyst-ko-i-nic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie takie produkty dobrze się sprawdzają ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chętnie się w nie zaopatrze,miałam już siarkowe z Barwy i byłam zachwycona :D Haha powiem Ci,że się zgadzam co do domówek.Ja byłam na imprezie w lokalu,ale było tak 'cudownie' ,że po północy wylądowaliśmy wszyscy w domu koleżanki ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa jestem cóż tam się w składzie kryje, gdzieś mi się to mydło rzuciło w oczy już, ale nie pamiętam gdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wszystko jakoś musiałam upchać :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy o tym produkcie nie słyszałam, teraz jak już poczytałam o jego właściwościach to szczerze mówiąc muszę go kupić ;) Myślę, że moja skóra go polubi ;)
    Pozdrawiam
    Pasioneska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Każdy innym czasem wolnym dysponuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja używam mydło SIARKOWE w kostce. Działą antybakteryjnie i wygładza skórę. Niestety przy zbyt częstym używaniu wysusza ją, koniecznie musze się balsamować ale produkt cudowny. (:

    również obserwuję . (:
    twocommasandone.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja mam mydło siarkowe ale z innej firmy i jest niczego sobie ;)
    Obserwujemy? jak tak to zacznij ;))

    Loszi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie lubię niczego co związane jest z siarką, bo pali mi skórkę mimo wszystko ;).

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo ostrożnie podchodzę do mydeł w płynie...

    OdpowiedzUsuń
  22. Miałam to mydełko, było całkiem fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Lubie kosmetyki siarkowe, ja stosowałam takie popularne mydło siarkowe w kostce. Na mnie siarka dobrze działa.

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeszcze się z nim nie spotkałam, a Sylwestrową noc spędziłam na rynku w Krakowie i było całkiem fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie próbowłam jeszcze żadnego kosmetyku tej firmy, ale właśnie zdenkowałam siarkowe mydło z Barwy i bardzo przypadło mi do gustu. Muszę wypróbowac więcej kosmetyków z siarką w składzie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy nie słyszałam o takim produkcie, ale brzmi ciekawie i mam ochotę je wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  27. Idealny dla mnie i dla narzeczonego pewnie się skusimy.

    Pozdrawiam, dzeejlo

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciekawe mydełko!
    Jak dla mnie to nowość, ale warto wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nigdy nie używałam, ale widzę, że warto. Mój sylwester spędzony w domu :(
    ☯ blog

    OdpowiedzUsuń
  30. Miałam te mydełko i sprawdziło się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  31. hmmm... przyznam, że nigdy o takim mydle nie słyszałam... ale być może zachęcę rodziców do kupna tego mydła, sylwester spędziłam bardzo dobrze, koleżanki wpadły, ja jestem niepełnoletnia, a więc nie piłyśmy - moje koleżanki chciały, ale ja nienawiedzeni alkoholu :) a Tobie jak minął sylwester?

    OdpowiedzUsuń
  32. Dziękuję za miłe słowa na moim blogu :)
    Ja polecam od siebie mydełko aloesowe - jest extra, zrobię recenzję za kilka dni :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciekawe mydło, ale do mycia rąk używam najzwyklejszych mydeł w płynie za mniejsze pieniądze:) Takie lepsze mydła używam do mycia twarzy, próbowałaś myć nim twarz?

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja już po raz kolejny byłam na balu, co prawda co roku z innymi znajomymi i w innym miejscu go spędzamy z narzeczonym ale za rok postanowiliśmy jednak wybrać się na domówkę i jeszcze bardziej poszaleć :) Plus balu był taki, że dworek i jego nowoczesne, minimalistyczne wnętrze, spodobały nam się do tego stopnia, że chcemy mieć w nim wesele :) hehe :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ale mnie zaciekawiłaś tym mydełkiem! :)
    A ja też preferuję domówki ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo ciekawy produkt.
    Jeśli chodzi o Sylwestra to uwielbiam domówki.

    OdpowiedzUsuń
  37. Tego mydła nie miałam, ale bardzo lubię używać produktów Sulphur :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ciekawy produkt:)
    Ja chyba używałam mydła siarkowego ale do stóp:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli już tu jesteś to zostaw po sobie ślad. Ja nie owijam w bawełnę -Ty również pisz szczerze to co myślisz, uważaj jednak na słowa i nie obrażaj innych. Szanujmy się wzajemnie :)
Spodobało Ci się- zostań na dłużej i zaobserwuj.

Moderowanie komentarzy włączone.

instagram