kurze łapki nam nie straszne!

Witajcie!!


Kolejny kosmetyk, który znajdował się w przesyłce od Eveline Cosmetics to SoS na kurze łapki!



Słowo od producenta:

Bogata, silnie skoncentrowana formuła Błyskawicznego Liftingu SOS na „kurze łapki”, dzięki połączeniu zaawansowanych składników aktywnych z nowoczesną technologią SOS Lift & Hyaluron™, widocznie redukuje „kurze łapki” i zmarszczki wokół oczu. Zapewnia intensywny i długotrwały efekt liftingu (napięcia skóry), głęboko nawilża i wygładza skórę.


INNOWACYJNA FORMUŁA BOGATA W ZAAWANSOWANE SKŁADNIKI AKTYWNE
bioHyaluron Complex™– bogaty w kwas hialuronowy, silnie wygładza i nawilża naskórek, dzięki czemu działa jak lifting. Ujędrnia i uelastycznia. Wypełnia głębokie zmarszczki od wewnątrz.
Pullulan– intensywnie nawilża, napina i wygładza. Chroni przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.
PhytoCellTec™– roślinne komórki macierzyste pozyskiwane z odmiany jabłoni szwajcarskiej, poprawiają witalność i żywotność komórek skóry.
 
• Oligoceane™– minerały wód termalnych,bogate w sole mineral-ne i oligoelementy, intensywnie nawilżają i wygładzają.
• D-panthenol i alantoina – regenerują warstwę hydrolipidową, nawilżają, ujędrniają i uelastyczniają.
 




MOJA OPINIA!!!


OPAKOWANIE/KONSYSTENCJA/ZAPACH

Maleńka tubka 12ml. Zawiera w sobie coś żelowego, lekkiego. Co ma działać cuda niczym jak z salonu. Czy rzeczywiście??

Kosmetyk ma działać na zmarszczki wokół oczu oraz na cienie pod oczami. Ponieważ mam odwieczny problem z cieniami pod oczami stwierdziłam, że spróbować można. A nóż pomoże? 


Żelowa przezroczysta konsystencja z łatwością się rozsmarowuję pod oczami. Tylko uwaga! Cieniutka warstwa. Po jej wklepaniu w skórę odczuwamy uczucie ściągnięcia- liftingu. Jest to dla mnie bardzo przyjemne uczucie. Efektem tego zauważalna jest wyrównana i wygładzona skóra pod oczami. Błyskawiczny efekt liftingu spłyca-wypełnia zmarszczki, choć mam wrażenie że tylko na chwilę. Tzn do momentu  demakijażu oka. Producent zapewnia również o zmniejszeniu-rozjaśnieniu ceni pod oczami. Niestety jest to mój odwieczny problem.(worki pod oczami) Nie zauważyłam znacznej poprawy, choć poprzez naprężenie skóry- moje worki tak jak by się zmniejszyły.  Być może kiedy będę stosowała serum znacznie dłużej i nie skończy się to na jednym opakowaniu efekt będzie znacznie lepszy? Preparat stosuje codziennie rano, idealnie współgra z makijażem.  Z pewnością zakupie kolejne opakowanie. Koszt takiej malej tubki to ok 20 zł. Uważam, że warto. Za taką cenę może nie mamy efektu WoW jak z salonu, ale mamy efekt liftingu-wyczuwalny, który utrzymuje się przez dzień cały a co za tym idzie nasza skóra pod oczami wygląda na bardziej promienną, zdrowszą i odżywioną. Stosując takie preparaty wpływamy również na zminimalizowanie powstawania zmarszczek.  POLECAM!!



Znacie?? Miałyście??

Lubicie kosmetyki Eveline Cosmetics?





Pozdrawiam!!



















Puk-Puk kto tam??

Rozdanie!!


Zapraszam!!!








Komentarze

  1. Mam ten sam problem, moje wory pod oczami ciężko zredukować.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja również męczę się z worami podocznymi..

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety w moim przypadku każda przygoda z tą firmą kończyła się źle. W najlepszym przypadku produkty nie spełniały moich oczekiwań a w najgorszym podrażniły mi ciało lub twarz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przepadam za żelami pod oczy, mam wrażenie, że za słabo nawilżają skórę :(

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam tego serum, powoli zbliżam się do wieku, w którym bardziej należy zadbać o prewencję przeciwzamarszczkową.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie znam tego produktu, obecnie uzywam Femi pod oczy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj nie znam tego kosmetyku,ja obecnie używam Rival De Loop pod oczy,ale słabo działa.

    OdpowiedzUsuń
  8. tego akurat nie znam,ale jeszcze nie potrzebuję tego typu kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam ;) ale bardzo lubię kosmetyki z Eveline.

    OdpowiedzUsuń
  10. pierwszy raz widze na oczy...

    OdpowiedzUsuń
  11. Można kupić :) pora zacząć dbać o skóre póki jest się młodym bo potem za późno

    OdpowiedzUsuń
  12. jeszcze nie używam produktów na kurze łapki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie znam ale się skuszę bo czegoś fajnego szukam a na mnie nic nie działa :/

    OdpowiedzUsuń
  14. Poszukuję odpowiedniego produktu do moich cieni, które są ogromne, ciemne i fioletowe. Ale chyba to nie ten produkt, który mógłby mi pomóc.

    Pozdrawiam,
    Klaudyna

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze się nie spotkałam z tym produktem ;))

    Pozdrawiam :)
    http://monika-agness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja jakoś nie jestem przekonana do firmy Eveline, ale krem pod oczy by mi się jakiś przydał... rozglądam się póki co :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajnie, że u Ciebie się sprawdza ;) Ja się zraziłam na amen do firmy Eveline na amen po ich odżywkach,które mi zniszczyły paznokcie...:(

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie używałam, ale po Twojej recenzji widzę, że naprawdę może nieźle się sprawdzać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Super, że produkt się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  20. a już myślałam, że pomoże i na zasinienie pod oczami :< to również mój duży problem. ale i tak dla takiego efektu warto spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawy kosmetyk :) Jak gdzieś go zauważę, to kupię z ciekawości :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam jeszcze styczności z tym produktem :)
    http://veneaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. ja nie używam takich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  24. niestety też mam te okropne worki :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie miałam, ale zaciekawiłaś mnie tym cudeńkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Marka eveline widze ze zaskakuje co raz to nowosciami... produkt ciekawy z opisu producenta i Twojego.. musze dobarc sie do jego skladu :D a moze i ja wielki neidowiarek sie skusze.


    OdpowiedzUsuń
  27. Moim zdaniem za 20 zł opłaca się, co prawda nie mam jeszcze tego problemu, ale zawsze można zacząc wcześniej stosować, aby zapobiec :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Pod oczy stawiam na kremy z floslek :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mój ulubieniec pod oczy to maska z Orientany, na szczęście nie na zmarszczki, bo tych jeszcze nie mam :D

    OdpowiedzUsuń
  30. nie używałam,ale lubie firmę eveline:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie znam tego produktu, ale ostatnio też zaczęłam myśleć, czy by lepiej nie zacząć już używać jakichś maseczek liftingujących itd. Na razie "od przypadku", raz na jakiś czas, może warto zadbać o siebie w przyszłości :)

    OdpowiedzUsuń
  32. fajne:)fajne:) sos to cos dla mnie:D

    jesli chialabys podzielic sie obserwacja było by super- odzwdziecze sie w trimiga:D

    cosszykownego.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Widziałam wczoraj ten Błyskawiczny Lifting w Rossmannie i tak sie zastanawiałam - kupić, nie kupić :)
    W końcu odłożyłam, ale przy następnej wizycie może sięgnę po niego :)
    Dziękuję za odwiedziny!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Jeśli już tu jesteś to zostaw po sobie ślad. Ja nie owijam w bawełnę -Ty również pisz szczerze to co myślisz, uważaj jednak na słowa i nie obrażaj innych. Szanujmy się wzajemnie :)
Spodobało Ci się- zostań na dłużej i zaobserwuj.

Moderowanie komentarzy włączone.

instagram