Cud Miód...
Czyli masełko The Body Shop w najnowszej odsłonie!!!
Witajcie !!
Mania Masełkowania z The Body Shop.
Nie wiem jak to się stało, ale nie miałam wcześniej żadnego kosmetyku z The Body Shop.
Moja przygoda z The Body Shop zaczęła się z chwilą kiedy do mych drzwi zapukał kurier i wręczył małą kopertę. A w niej coś małego, pomarańczowego. Pudełeczko 50ml. Dobrze leżące w dłoni. Cóż to takiego?
HoneyMania? Masełkomania??
Siadam w wygodnym fotelu by przyjrzeć się temu z bliska.
Pozdrawiam.
Jeśli Ci się spodobała Moja Recenzja to Zapraszam do Głosowania TUTAJ
Przypominam również od Moim Biżuteryjnym Rozdaniu!
KLIK KLIK KLIK
Nie wiem jak to się stało, ale nie miałam wcześniej żadnego kosmetyku z The Body Shop.
Moja przygoda z The Body Shop zaczęła się z chwilą kiedy do mych drzwi zapukał kurier i wręczył małą kopertę. A w niej coś małego, pomarańczowego. Pudełeczko 50ml. Dobrze leżące w dłoni. Cóż to takiego?
HoneyMania? Masełkomania??
Siadam w wygodnym fotelu by przyjrzeć się temu z bliska.
Na pierwszym planie zapach. Delikatny, słodki kwiatowo- miodowy. Żałuję że nie mogę go wam przedstawić tak byście mogły go poczuć.
Oczywiście nie mogę się oprzeć urokowi pachnącego masełka. Już po chwili kremowa, delikatna konsystencja masełka wędruje na mojej skórze. Świetnie się rozsmarowuje szybko się wchłania.
Co czuje moja skóra po pierwszej aplikacji??
Gładkość niczym aksamit,
Miękkość niczym puch,
Delikatność niczym płatki róży
mega nawilżenia, odżywienie,
długo utrzymujący się zapach miodku :)
Masełko to pochodzi z najnowszej Linii The Body Shop HoneyMania. Wyprodukowane zostało na bazie dzikiego miodu, który nawilża tak samo wspaniale jak pachnie. Kosmetyk, który gwarantuje naszej skórze nawilżenie!! Pierwszy mój kosmetyk TBS i bardzo się cieszę, że właśnie z tej serii trafił w moje łapki. Z pewnością zapoznam się z innymi kosmetykami TBS.
- Żel pod prysznic
- Miód do kąpieli
- Mydło
- Peeling do ciała
- Masło do ciała
- Balsam do ust
- Woda toaletowa
Masełko w sprzedaży będzie dostępne po 31 sierpnia. Ja zakupie z ogromną radością pozostałą game serii. A Wy??
Znacie?? Lubicie??
Zapraszam Serdecznie do polubienia FanPageTheBodyShop
Jeśli Ci się spodobała Moja Recenzja to Zapraszam do Głosowania TUTAJ
Przypominam również od Moim Biżuteryjnym Rozdaniu!
KLIK KLIK KLIK
Moja siostra ma je również i pachnie świetnie!!
OdpowiedzUsuńśliczne kremowe masełko ach, i ten zapach :) mój głos już masz :)
OdpowiedzUsuńponoc to maseko jest przereklamowane i szkoda, ze przez 50 ml zwyklego produktu wszystkie dane persnalne uczestniczek konkurs poszlo w internet bo firma źle zabezpieczyła ankiety....
OdpowiedzUsuńnie miałam ale słyszałam że kusi zapachem :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :))
znam i uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńJa z TBS uwielbiam czekoladę.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o masełko też brałam udział w tym całym konkursie, opinie na jego temat są podzielone. Fakt szkoda, że nie mogę go powąchać, bo nie wiem czy bez tego się na nie zdecyduje.
Też mam to masełko :) zapach obłędny :)
OdpowiedzUsuńJuż próbuję poczuć ten zapach :)
OdpowiedzUsuńmmm.. musi pachnieć pięknie ;))
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze TBS czeka na pierwszy kontakt ;)
OdpowiedzUsuńWszystko fajnie, ładnie pięknie, tylko to absolutnie nie mój zapach...
OdpowiedzUsuńZapach na pewno jest piękny :) Chętnie bym je wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam The Body Shop, chociaż ich maseł jeszcze nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam masełka ;D
OdpowiedzUsuńhttp://to-co-daje-szczescie.blogspot.com/
Już go pragnę!:D
OdpowiedzUsuńzapach mnie ciekawi bardzo :)
OdpowiedzUsuńFajne to rozdanie, ostatnia bransoletka śliczna :) Niestety nie umieszczam u siebie żadnych banerów, ale życzę powodzenia wszystkim i również obserwuję :)
OdpowiedzUsuńRaczej bym się z nim nie polubiła, ze względu na zapach. Nie cierpię miodu i zapachów, które go przypominają ;) Ale inny wariant zapachowy chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńJa średnio polubiłam ten zapach...
OdpowiedzUsuńNie lubię miodu w żelach pod prysznic.. ciekawe czy podobnie by było w tym przypadku :P
OdpowiedzUsuńjeszcze nie miałam nic z tbs :(
OdpowiedzUsuńteż nie miałam jeszcze nic z tej firmy, mam nadzieje, że się to zmieni już nie długo :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię miodowy zapach w kosmetykach, więc to masełko na pewno by mi przypadło do gustu.
OdpowiedzUsuńCiekawe to masło :)
OdpowiedzUsuńmnie nigdy do TBS jakoś nie ciągnęło :) mam jedno masło dostane od koleżanki na urodziny, ale jeszcze leży i na swoją kolej czeka ;)
OdpowiedzUsuńmam dwa masla z tbs ale wiecej nie zamierzam, dla mnie za drogie, wole zaoszczedzic na masłach do ciała i kupic cos lepszego do twarzy
OdpowiedzUsuńWłaśnie słyszałam, że zapach gra tu zdecydowanie główną rolę! :D
OdpowiedzUsuńJuż któryś raz z kolei czytam pozytywną opinię o tym masełku :) Myslę, że jest godne uwagi :)
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam jak pachnie! The Body Shop ma ładne zapachy. Czaję się na jakieś mega promocje, żeby kupić balsam grejpfrutowy :)
OdpowiedzUsuńMusi pachnieć super. Uważam jednak, że kosmetyki TBS nie sa warte swojej ceny...
OdpowiedzUsuńTeż wcześniej nie miałam TBS, fajne to masełko :)
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie sięgałam po tą firmę ale chyba warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńMusi pachnieć świetnie :)
OdpowiedzUsuńmusi obłędnie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńTak ono kusii! :)
OdpowiedzUsuńZapach musi mieć wspaniały :)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością, kiedy cała seria będzie u mnie dostępna ;-)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie kupić mydełko, miód do kąpieli i może coś jeszcze mi się przyda ;-)
Wąchałam ostatnio to masełko, pachnie ładnie, ale ja lubię kosmetyki do ciała, które delikatniej pachną... Ten zapach jest jak dla mnie zbyt mocny :-)