Neauty Minerals czyli o nowościach mineralnych słów kilka!
Witajcie!
W dzisiejszym wpisie przedstawię Wam nowości, które pojawiły się na Polskim rynku we wrześniu. Z kosmetykami mineralnymi ostatnio bardzo się polubiłam. Czy Neauty również spełniło moje oczekiwania?
Neauty jest Polską marką oferującą najwyższej jakości kosmetyki mineralne do makijażu. Główną inspiracją marki jest piękno pochodzące z natury.
Produkty, które oferujemy spełniają rygorystyczne normy dotyczące bezpieczeństwa kosmetyków określone w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009.
Produkty Neauty posiadają wszystko, co najcenniejsze w kosmetykach mineralnych:
nie zawierają szkodliwych substancji, takich jak: konserwanty, barwniki chemiczne czy też substancje zapachowe
są pozbawione talku, tlenochlorku bizmutu, olejów, wosków i silikonów
nie zatykają porów, przez co skóra może swobodnie oddychać
ze względu na brak szkodliwych, drażniących czy komodogennych substancji są odpowiednie dla wszystkich typów cer, nawet najbardziej wrażliwych, atopowych czy trądzikowych
zawartość tlenku cynku oraz dwutlenku tytanu sprawia, że stanowią naturalną barierę przed promieniowaniem UVA i UVB
tlenek cynku dodatkowo posiada właściwości antybakteryjne oraz lecznicze – działa łagodząco na podrażnienia oraz ułatwia gojenie się ran
na twarzy wyglądają naturalnie, nie powodują powstawania nieestetycznego efektu „maski”
ze względu na swoja postać oraz sposób aplikacji są niezwykle wydajne
Podkład zapewnia długotrwały efekt matowej twarzy. W zależności od liczby nałożonych warstw umożliwia uzyskanie od lekkiego do średniego krycia. Doskonale wyrównuje koloryt cery oraz pozwala ukryć drobne niedoskonałości.
skład:
Mica, Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Boron nitride +/- C.I. 77492, C.I. 77499, C.I. 77491
Tradycyjny-sypkiej konsystencji mierałek. Całkiem fajne krycie. Odcień wybierałam na wyczucie i szczerze wybór był słuszny. Całkiem fajnie prezentuje się na twarzy. Jednak by minerały wyglądały idealnie na skórze trzeba je nakładać stopniowo. Lepiej dwa razy dołożyć niż przedobrzyć i zrobić sobie "plamy" Cena podkładu to 44.90 zł. Dostępne odcienie zajdziecie na stronie producenta TUTAJ
Puder w neutralnym kolorze, na twarzy transparentny.
Puder zapewnia długotrwały efekt matowej twarzy. Przedłuża żywotność podkładu. Idealnie nadaje się do drobnych poprawek w ciągu dnia.
skład:
Mica, Bambusa arundinacea Stem Powder, Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Silk, C.I. 77492, C.I. 77491, C.I. 77499
Przy mojej mieszanej cerze puder całkiem fajnie sobie radzi z matowieniem strefy T. Po mimo tego, że w opakowaniu wydaje się być on w lekkim odcieniu na twarzy jest zupełnie transparenty. Oba produkty się u mnie sprawdziły. Dobrze utrwalają makijaż. Oba są w tej samej cenie 44.90zł Sprzedawane są w 8g opakowaniach. Myślę, że są warte wypróbowania tym bardziej jeśli lubujecie się w minerałkach. Znacie lubicie??
Pozdrawiam :)
Dla tych którzy jeszcze nie wzięli udziału w trwającej ekskluzywnej rozdawajce to zapraszam!
Śliczne zdjęcia ;) Minerały kuszą mnie od dawna, ale jakoś jeszcze nie wprowadziłąm ich w swoje zasoby.
OdpowiedzUsuńLubię minerały, bo wyglądają ładnie i naturalnie na mojej twarzy :) Tej firmy nie znam, ale widzę że to jakaś nowość :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słysze o tej marce ;)
OdpowiedzUsuńale cudowne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widze tą firmę. annabelle minerals ma podrożeć to może warto spróbować czegoś innego ;]
OdpowiedzUsuńnie znam, pierwszy raz słyszę o firmie
OdpowiedzUsuńUwielbiam minerały, ciekawa jestem bardzo kosmetyków tej nowej marki :) Mam na oku nawet jeden z podkładów, ale póki co czekam na więcej opinii :)
OdpowiedzUsuń