Otulić dłonie??
Witajcie!!
Przedstawiam Wam bohatera dzisiejszego posta. Jestem nim tak zauroczona, że nie wiem od czego zacząć. Jest to produkt, który moje dłonie pokochały od pierwszego użycia. Przeuroczy zapach słodkiego karmelu, orzeźwiającej cytryny muśnięty wanilią. Jesteście w stanie sobie go wyobrazić??
Jesteście ciekawe cóż to za cacuszko??
Tak tak tą euforię spowodował Balsam do rąk od Pat&Rub.
Balsam do Rąk zapewnia odżywczą pielęgnację i ochronę dla zmęczonej i suchej skóry dłoni.
Słodki relaks w domowym SPA.
Naturalne składniki użyte do skomponowania balsamu odżywiają, nawilżają, zmiękczają, rozjaśniają, koją i uelastyczniają skórę dłoni. Zapewniają ochronę przed czynnikami zewnętrznymi. Lekka, aksamitna formuła sprawia, że balsam świetnie się wchłania.
Słodki, otulający ekoaromat relaksuje zmysły i rozleniwia.
Trzy kosmetyki naturalne o otulającym aromacie zostały wyprodukowane na piąte urodziny marki PAT&RUB, w edycji limitowanej.
Kompozycja:
olej kokosowy* - nawilża, wygładza, łagodzi
masło awokado* – natłuszcza i regeneruje i chroni
ekstrakt z cytryny* – rozjaśnia i odkaża skórę
masło z oliwek* – wygładza i koi
kwas hialuronowy* – nawilża i chroni
naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża
inne roślinne substancje natłuszczające i nawilżające*
*surowce naturalne i z certyfikatem ekologicznym
INCI:
Aqua, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Decyl Cocoate, Glycerin, Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Hydrogenated Olive Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Cetearyl Glucoside, Parfum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Hyaluronate, Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Citral, D-Limonene, Linalool
MOJA OPINIA!!!!
OPAKOWANIE/KONSYSTENCJA/ZAPACH
Balsam znajduje się w estetycznym opakowaniu o przyjemnej dla oka szacie graficznej. Znajdują się na nim szczegółowe informacje.
Zapach zapach... wspomniałam o nim na samym początku. Przyjemnie intensywny, utrzymujący się na dłoniach przez dłuższy czas.
Opakowanie wyposażone jest w wygodny dozownik(pompka) Dzięki niemu mamy tyle balsamu ile jest nam potrzebne do otulenia naszych dłoni. Po za tym taki dozownik to również atut ze względu na higieniczność.
Działanie! Jest to krem, którego szukałam. Lekka kremowa konsystencja balsamu, szybko się wchłaniająca sprawia, że nasze dłonie są przede wszystkim nawilżone oraz odżywione. Miękkie i delikatne w dotyku. O suchości skóry możemy zapomnieć na zawsze! Doceniam go również za skład. Szukałam właśnie kremu, który będzie miał naturalny skład, świetne działanie oraz przyjemy zapach. Tak ten taki jest!! Mam nadzieje, że krem będzie dostępny na stałe w ofercie Pat&Rab.
Cena dość wysoka - za 100 ml zapłacimy 45 zł. Moim zdaniem WARTO! Jeśli choć raz miałaś możliwość go użyć to wiesz, że Warto!!
Reasumując balsam oceniam bardzo pozytywnie pod każdym względem!!! POLECAM!!
Z pewnością zakupię Go ponownie jak zostanie na dłużej w ofercie Pat&Rab.
Oczywiście dołączam ten balsam do mojej Rewolucji Kremowej.
Jak dla mnie to Faworyt!!
A jak Wy oceniacie kosmetyki P&R?? Znacie?? Lubicie??
Pozdrawiam!!!
Mam balsam do rąk Pat&Rub, ale żurawina z cytryną i zapach również jest świetny :)
OdpowiedzUsuńW mojej łazience są obecnie 4 inne kosmetyki P&R, ale taki krem byłby dla mnie idealny. Ciekawi mnie i zapach i działanie na mojej skórze.
OdpowiedzUsuńAhh ... jakos mialem imbirowy krem od pat&rub ... i jakos mi sie nei spodobal drobink izapach ...
OdpowiedzUsuńNie miałam imbirowego, ale z chęcią kiedyś przetestuję by poznać inne kremy P&R :)
Usuńo. może pomyśle o nim:)
OdpowiedzUsuńNigdy ich nie testowałam,ale ten balsam do rąk by mi się nadał :)
OdpowiedzUsuńMam żurawinowy i bogaty z serii Home Spa. Otulającego miałam tylko próbkę, wszystkie są świetne, uwielbiam je. :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się całkiem fajnie:) a jak działanie ma dobre to czemu by nie spróbować;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie kosmetyki P&R :)
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś będzie mi dane go wypróbować
OdpowiedzUsuńCzytałam o nim dużo pozytywów ;)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ten balsamik :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że kiedyś u mnie zawita :)
OdpowiedzUsuńCiekawy skład i zapach :) Chciałąbym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPachnie pewnie pięknie!:)
OdpowiedzUsuńchciałabym go w końcu mieć u siebie
OdpowiedzUsuńrzadko kiedy kremuje ręce, większego kłopotu z nimi nie mam ;) a cena faktycznie dość wysoka
OdpowiedzUsuńchciałabym go przetestować :)
OdpowiedzUsuńzapach domyślam się musi być fenomenalny :)
Nie miałam go,ale kusisz:)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością po niego sięgnę:)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ze względu na zapach zamówię go sobie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ten zapach zostanie wprowadzony do stałej oferty :-)
Ale zachęcająca recenzja ;) Mam wielką ochotę na wypróbowanie w końcu jakiegoś produktu z tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńAh, ja póki jeszcze nie miałam tej serii, to chodziłam ją wąchać do Sephory :D Ale teraz dostałam otulający balsam i też będę go wąchać, wąchac i wąchać bez końca :D
OdpowiedzUsuńulala... ta recenzja jest bardzo zachęcająca :D
OdpowiedzUsuńRzadko używam kremów do rąk :P właściwie tylko w zimie. Ten wydaje się być bardzo fajny, ale jest troszkę drogi.. :)
OdpowiedzUsuńja mam na ten balsam ochotę już od dawna i właściwie sama nie wiem czemu go jeszcze nie kupiłam:p tyle dobrego o nim słyszałam, że na pewno kiedyś do mnie trafi;)
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze kremów do rąk spory zapas, jak je wykończę to może skuszę się na ten :)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie ten zapach - mam masło do ciała karmel & cynamon Farmony i uwielbiam go:)
OdpowiedzUsuńJednak P&R osobiście jeszcze nie znam.
nie miałam okazji używać ale zdecydowanie zaciekawiłaś mnie nim :) zapaszek jeszcze bardziej mnie zachęca do kupna :)
OdpowiedzUsuńz miłą chęcią obserwuję ! będę wpadać częściej :*
pozdrawiam :)
grrr cena:/
OdpowiedzUsuńLubię kremy do dłoni i do stóp, to moje małe uzależnienie :) Te Pat&Rub już kilka znam, ale z tel linii jeszcze nie, zapach musi być obłędny, na chłodne dni idealny poprawiacz nastroju i stanu skóry ;)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego czytałam o tych kosmetykach! Kiedyś muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMoimi fawortyami do dłoni są kremy z Caudalie i Anidy - obydwa są genialne :)
OdpowiedzUsuńWąchałam ten zapach w Sephorze, ale jekoś nie podbił mojego serca...
Chcę go!:-)
OdpowiedzUsuńMimo tej ceny jeśli go gdzieś znajdę - kupuję! ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili, zapraszam:
www.magduizm.blogspot.com
Ojj tak! To mój ulubieniec, chyba nie słyszałam o nim złych opinii :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO ile jestem w stanie wyobrazić sobie zapach karmelu z wanilią lub cytryny z wanilią, o tyle dziwnym połączeniem wydaje mi się być sam karmel z cytryną :P Posiadam suchą skórę dłoni, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, dlatego kremy nawilżające zupełnie się u mnie nie sprawdzają. Chciałabym kiedyś wypróbować jakiś produkt (może być nawet krem) z tej firmy, ale mają strasznie wysokie ceny jak dla przeciętnego odbiorcy:/
OdpowiedzUsuńakurat tego nie mam.. lubie balsamy do rąk może kiedyś spróbuje z tej firmy;p
OdpowiedzUsuń