Pianka do Higieny intymnej????
Czemu by nie....
Witajcie!!!
Polska firma Skarb Matki ma w swoim asortymencie kosmetyki z serii Skarb Matki Femina. Właśnie w dzisiejszym poście przedstawię Wam moje spostrzeżenia dotyczące pianki do higieny intymnej.
Słowo od producenta:
Wskazania:
delikatne mycie i ochrona okolic intymnych.
Działanie: przywraca naturalne pH skóry, działa antyseptycznie, przeciwzapalnie, łagodząco.
Stosowanie: przy każdorazowym myciu miejsc intymnych.
Skład: ekstrakt z róży, ekstrakt z zielonej herbaty, kwas mlekowy.
Butla z dozownikem spieniającym 250 ml,
MOJA OPINIA!!!!
OPAKOWANIE/KONSYSTENCJA/ZAPACH
Pianka znajduję się w 250ml butli, zapakowana dodatkowo w kartonowe pudełeczko, które jest szczegółowo opisane. Zapach pianki "perfumeryjny" bardzo delikatny, świeży.
Butla wyposażona jest w pompkę, która możemy zakręcić butelkę tak by nic się nam w podróży nie wylało. Po przez jej przekręcenie w lewą stronę.
Dzięki pompce, która spełnia swoje zadanie - pieniąc to co jest wewnątrz wydobywa się delikatna, puszta pianka.
Od tego typu produktów oczekuje głównie dobrego, delikatnego mycia, odświeżenia. Jest to produkt, który to wszystko nam gwarantuje. Dodatkowo nie podrażnia ani nie uczula. Oczywiście nie zastąpi nam to leku na nasze dolegliwości kobiece, ale może zmniejszyć ryzyko infekcji. Cóż więcej mogę Wam o nim powiedzieć. Która z Was nie próbowała to zachęcam do wypróbowania. Ja z chęcią zakupię ponownie ten produkt. Cena pianki to ok 20 zł.
Podsumowując jest to pianka która :
- działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie,
- polecana dla kobiet w ciąży i po porodzie,
- łagodzi objawy podrażnień,
- zawiera naturalne ekstrakty roślinne oraz kwas mlekowy,
- zmniejsza ryzyko infekcji,
- natłuszcza i nawilża.
Znacie?? Lubicie??
Jeśli nie to Zapraszam do odwiedzenia strony www.skarbmatki.pl
oraz FanPageSkarbMatki
Wcześniejsze recenzje produktów, które testowałam możecie przeczytać >>TUTAJ<<
Pozdrawiam!!
Jak dla mnie trochę drogi :D tym bardziej, że można kupić równie dobre ale tańsze produkty ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, za tą cenę można kupić coś lepszego. Opakowanie takie średnio zachęcające
Usuńja przerzuciłam się na Ziaję ;)
UsuńJa obecnie używam cos na L zapomnialam jak sie nazzywa, ale bardzo mi sluzy, laktacyd???
OdpowiedzUsuńze Skarbu Matki jeszcze niczego nie miałam, ale widzę, że pianki zaczynają powoli dominować, mamy już pianki do mycia twarzy, farby do włosów w piance, fajnie, bo lubię tego typu aplikacje:)
OdpowiedzUsuńPianka brzmi ciekawie, choć mam już swój ukochany żel:)
OdpowiedzUsuńpianki jeszcze nie widziałam ;) ale cena troszkę za wysoka
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ta firma ale nic jeszcze z niej nie miałam. Co do pianki to pierwszy raz widzę taką do higieny intymnej! :)
OdpowiedzUsuńlubie tą marke kosmetyków ale tej pianki nie miałam...
OdpowiedzUsuńLubię wszelkie produkty do mycia w piankach, więc i tą bym chętnie wypróbowała :P
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze tej pianki :) mam w żelu płyn do higieny i też jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńa ja ogólnie nie przepadam za produktami typu pianka, wolę żele ;)
OdpowiedzUsuńja używam tylko ziaji:)
OdpowiedzUsuńMiałam kosmetyki tej firmy dla córki, i były bardzo dobre, nawet nie wiedziałam o istnieniu takiej pianki. Może się skuszę, bo obecnie w ciąży, wszystko zaczyna mnie podrażniać :(
OdpowiedzUsuńJeszcze się nie spotkałam z tym kosmetykiem osobiście, choć słyszałam już o nim parę opinii. Moim zdaniem jest godny uwagi :)
OdpowiedzUsuń