Eksperyment
.... czyli jak odświeżyć stare spodnie!!
Witajcie!
Jakiś czas temu napotkałam na bloga, dzięki któremu dostałam natchnienia. Zainspirowałam się troszkę i zaczęłam działać. Mam dość sporo ciuchów jak każda kobieta. Spodnie jeansowe, które chciałam wyrzucić, oddać... leżały na dnie szafy. Postanowiłam wykorzystać je i trochę odmienić. Zaryzykowałam. Jeśli by się nie udało poleciały by do kosza!!
Do owego Eksperymentu będzie nam potrzebne!
Duża ilość gumek recepturek.
litrowe ACE
woda
wiadro
no i spodnie które chcemy odświeżyć.
Co tu będę się dalej rozpisywała wszystkiego dowiedzie się z moich zdjęć!!
Pierwsze moje spodnie odmienione :)
Zanim je związałam i zamoczyłam w ACE wyglądały następująco
Tak wyglądały kiedy je powiązałam
Uformowane w kuleczkę
Takie zostały wrzucone do wody z ACE i moczyły się pół dnia i całą noc!!
Pewnie jesteście ciekawe Efektu??
Proszę Bardzo :)
EFEKT REWELACYJNY!!
No dobrze teraz pora na kolejne spodnie innego koloru.
Zaczęłam wiązanie :)
Ulepiłam kuleczkę i zamoczyłam w wiaderku z tym samym roztworem co te po wyżej z tym, że dolałam ACE i trochę wody. Niestety zapomniałam zrobić zdjęcia zwiniętych w kulkę ale wyglądały podobnie jak te po wyżej.
Oto jaki uzyskałam efekt.
Efekt zupełnie inny choć wiązałam podobnie, przynajmniej tak myślałam. W tych spodniach tył mam ciemniejszy od przodu.
No i pora na krótkie spodenki!
Niestety nie mam zdjęcia przed jedynie tylko takie zwinięte w kulkę.
A efekt jest następujący :)
Spodenki wyszły nie tak jak myślałam, że wyjdą. Ale i tak są okey.
Kochane zajęło mi to w sumie 2,5 dnia na wszystkie 3 rzeczy. Zużyłam całe opakowanie ACE. Wszystkie spodnie moczyłam pojedynczo. Jakie proporcje? W sumie na oko, można pół na pół. Kiedy wyjmiemy pierwsze spodnie, zdejmujemy recepturki spodnie wkładamy do automatu. Pierzemy w 40stopniach. Tylko musimy pamiętać o tym żeby wyprać je same. Jeśli mamy jeszcze coś do zamoczenia wkładamy do tego samego roztworu, dolewając ACE i wody. Ile czasu moczymy? Różnie. Musimy obserwować jak odbarwia się nam jeans. Najlepiej zostawić na noc i rano zobaczyć. Efekt zawsze będzie inny. Nie zrobimy dwóch takich samych spodni. Nie ma na co liczyć że będzie identycznie. Ja do końca nie wiedziałam jaki będzie efekt. KOŃCOWY EFEKT JEST ŚWIETNY. Mam dwie pary Staro-Nowych spodni i spodenki. Które z pewnością będę nosiła!! A tak pewnie bym je wyrzuciła.
Pewnie zapytacie ile recepturek zużyłam? Sama nie wiem... DUŻO!! Na jedną parę średnio ok 25-30 gumek na pewno.
Kto mnie tak zainspirował? Odpowiedź znajdziecie >>TUTAJ<<
Dzięki EmTe90! Dzięki Tobie mam 3 pary świetnych spodni!
A Wam jak się podoba mój eksperyment??
Które są ładniejsze??
A może nie lubicie tego rodzaju spodni, wiadomo każdy ma swój gust.
POZDRAWIAM!!
Te szorty wyszly calkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńA nie zniszczylo to tkaniny ?
OdpowiedzUsuńW sensie,czy nie sa teraz bardziej podatne na porwanie?
Nie tkania nie naruszona. Czy osłabiona z pewnością tak. Ale jeśli ma się stare spodnie odnowić i efekt nas zadowala to myślę że warto spróbować.
UsuńKolory nie w moim stylu, ale pomysł genialny :)
OdpowiedzUsuńKolorek zależy od koloru jeansu :)
UsuńBardzo się ciesze i jest mi niezwykle miło, żę zainspirowałam Cię moim postem;) Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńłał ale efekt :) jestem zachwycona - muszę zrobić sobie takie spodenki :)
OdpowiedzUsuńTo jak będziesz zadowolona z efektu pochwal się :) Pozdrawiam
Usuńooooooooo SZOK, efekt jest niesamowity, zdolnicha z Ciebie :D
OdpowiedzUsuńGratuluję super modnych spodni :)
Dzięki :)
Usuńdobry pomysł na nowe "stare"spodnie,Efekt wyszedł ciekawy. Jak spodnie kupione w sklepie
OdpowiedzUsuńojj w sklepie ciężko by było takie spotkać :D hehe :)
UsuńNie jestem fanką tych wzorów niestety :P
OdpowiedzUsuńja również nie moj styl ;p
UsuńRozumiem. Każdy ma swój styl i gust :)
OdpowiedzUsuńo ja cie krece, normalnie spodnie wyszły ekstra :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWow, świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńWoooow super efekt:))
OdpowiedzUsuńPowaliłaś mnie kochana tym efektem! :)
OdpowiedzUsuńSzałowo Ci to wyszło :D
Kolejna maniaczka kosmetyków naturalnych?
Witaj w klubie kochana :) :D
Dołączam do Twoich obserwatorów, a Twój blog ląduje do blogrolla (tj. pasek boczny na moim blogu):)
Zapraszam do siebie, może Ci się u mnie też spodoba? :)
Buziaki :*
Dzięki za miły komentarz :) Już zaglądam do Ciebie :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMuszę kupić wybielacz i znaleźć jakieś stare spodnie :)
OdpowiedzUsuńStare spodnie z pewnością się znajdą. Chyba w każdej szafie takie są :)
Usuń