Nauka na Nocnik :)

Mój synek ma tutaj 7,5 mc :)
Wtedy właśnie zaczęłam naukę na nocnik :) Synek nie miał nic przeciwko takiej postawie :)
Uważam, że im wcześniej tym lepiej :) Jak jeszcze nie byłam w ciąży i widziałam u moich koleżanek jak ich dzieciaczki opornie na to reagują to się zastanawiałam co jest nie tak? Odkryłam tajemnice dopiero jak urodził się mój syn :) Jak tylko zaczął siadać (5,5mc) myślałam o nocniku. Poczekałam jednak chwilę i po prostu kupiłam nocnik. Od koleżanek słyszałam, że za wcześnie że i tak synek nie będzie chciał itp itd... ale postawiłam na swoim. Oczywiście nic na siłę. Udało się :) Przy takim zadaniu trzeba okazać się systematycznością w działaniu. U nas to taki rytuał dzienny codzienny. Jak tylko rano wstajemy ściągamy pieluchę siadamy na nocnik, synek szybko zaczaił o co kaman. W tym momencie ma skończone rok i co prawda jeszcze sam nie woła "nocnik" ale już wiemy kiedy co i jak. Nocnik to nasz dodatkowy bagaż ponieważ zabieramy to wędzie do znajomych do rodziny... Nie powiem bo czasem się zdarzy synkowi zrobić w pampersa ale to bardzo rzadko. A jak u was wygląda sytuacja?? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami. Pozdrawiam

Komentarze

instagram