środa z YC #7 plus wyniki rozdawajki!
Witajcie!!
Dziś tradycyjnie jak to w środę wpis o woskach YC. Choć pewnie nie tylko ja odniosłam takie wrażenie, że dziś poniedziałek :) Na szczęście środek tygodnia i za moment nowy weekend. Zamawiając ten zapach byłam przekonana, że skradnie moje serce. Oh.. ja się pomyliłam. O jakim wosku mowa?!
SALTED CARAMEL
Wygląda jak słodka tarta i pachnie jak najlepsza, cukiernicza delicja! Wosk Salted Caramel to zjawiskowe połączenie mocno przypieczonego, trzcinowego cukru z dodatkiem orientalnej wanilii najlepszego sortu. Żeby nie było mdło, całość została delikatnie oprószona gruboziarnistą solą morską, która doskonale balansuje słodycz deseru i sprawia, że przysmak nigdy się nie nudzi, nigdy nie powszednieje. Tak doprawiony karmel to miszmasz słodkich i słonych esencji, które kojarzą się z rodzinnym ciepłem czy z domowymi wypiekami i które – jak na wyjątkowe łakocie przystało – są najlepszym sposobem na przetrwanie ciężkich, mocno depresyjnych jesiennych wieczorów.
Wyczuwalne aromaty: karmel, cukier oraz sól morska.
Oj nie zdecydowanie nie! Tyle dobrego spodziewałam się po tym zapachu. Chyba zbyt dużo oczekiwałam ponieważ rozczarowałam się okropnie. Słodkość dominuje w tym zapachu na tyle, że aż przytłacza. Duszący i męczący zapach, który przyprawia mnie o ból głowy. Wiem, że są zwolennicy tego zapachu i go uwielbiają. No cóż jak widać każdy ma swoje gusta i guściki. To, że mi on nie odpowiada nie znaczy, że Tobie również nie przypadnie ta nuta zapachowa. Moja tarka znajdzie dobry nowy domek w który to bardzo lubią ten zapach. Ja niestety się z nim nie polubiłam. Oferta Goodies.pl ma tak ciekawą gamę zapachów, które lubię więc mam w czym wybierać.
Mam dla Was KOD, który upoważnia do 10% zniżki na wszystkie nieprzecenione produkty Yankee Candle. Ważny jest do końca 31.12.2014 i jest wielokrotnego użytku. Kod to: BOWB
Goodies.pl na swojej stronie przygotował specjalnie dla Was konkurs w którym do wygrania są super nagrody!!
Napisz list do Goodiesowego Mikołaja!
Pozdrawiam!
________________________________________________________
PS. WYNIKI ROZDAWAJKI!!
Gratuluję dziewczyną! Proszę o kontakt z danymi teleadresowymi na maila bądź na fanpage w wiadomości prywatnej.
Aha i wiem kto był ostatnio nie fair wędruję na czarną listę. A szkoda bo już niebawem będę miała dla Was miłą niespodziankę. Jednak nic na siłę. U mnie zdecydowanie liczy się JAKOŚĆ a nie ilość...
Buziaki :*
Gratulacje, a co do zapachu, to ja go bardzo lubię :D
OdpowiedzUsuńTo też go oddam w dobre rączki :)
UsuńCzyli pewnie by mi się spodobał, bo lubię słodkie zapachy ;)
OdpowiedzUsuńJuż po samej nazwie widzę, że to nie dla mnie, Carmel też mnie dusi i boli po nim głowa
OdpowiedzUsuńA ja właśnie się boję soli w tym wosku a nie słodyczy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Tego wosku jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńWinszuję zwycięzcom:)
OdpowiedzUsuńCo do zapachu mam dokładnie takie same wrażenia- ból głowy, zapach ciężki i duszący aż mnie drapał w gardle
A ja Lubie takie słodkie zapachy:-)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla dziewczyn:-)
Lubię słodkie zapachy, ale na pewno nie mdłe. Gratuluję zwycięzcom ;)
OdpowiedzUsuńszkoda,że zapach nie taki jak być powinien :/
OdpowiedzUsuńHmm byłam bardzo ciekawa tego wosku, a teraz to już sama nie wiem czy go chcę ;p
OdpowiedzUsuńGratulacje dla dziewczyn :D
świetny zapach ;) Uwielbiam
OdpowiedzUsuńGratulacje dziewczyny!
Ja jakoś nie przepadam za woskami. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNazwa mnie zaciekawiła, jednak jak go zwąchałam w sklepie to już niekoniecznie mi się podobał..
OdpowiedzUsuńGratki ;) Skoro to duszący zapach i przyprawia o ból głowy więc nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńA ja jestem chyba jedyną osoba, która wosków jeszcze nie używała ;-) Piękny kominek! :-)
OdpowiedzUsuńMam ten zapach od tamtego roku i bardzo go lubię, faktycznie czuć słodycz, ale czuję też tą sól :)
OdpowiedzUsuńChociaż jak odpaliłam go w tym roku to faktycznie po pewnym czasie mnie trochę przydusił ;)
Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje! ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję:) A wosku nie znam ;)
OdpowiedzUsuńMi też ten zapach zupełnie nie podszedł. Jak dla mnie okropny i męczący.
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńJa to nie lubię takich zapachów, więc mi by nie przypadł też do gustu.
szczęsciarom gratuluje a wosk na poczatku Twojego opisu mnie zainteresował ale skoro piszesz że jest słodki to tez nie dla mnie ale to dobrze bo wybór i tak nadal jest za duży :p
OdpowiedzUsuńTen zapach na pewno by mi się spodobał bo lubię słodkie zapachy :)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, pseudo lubisie powinni na wejściu byc dyskwalifikowani :D
OdpowiedzUsuńP.S zapach bardzo chwalony przez niektóre blogerki. Jak bede miała okazje to sprawdze czy sie polubimy bo w ciemno kupować nie lubie. Ogólnie gryza mi sie dwie nuty slodycz i sól -.- no nic zobaczymy :D W Bonarce wyspa z YC wiec w sam raz :D
OdpowiedzUsuńjej nie wierzę, udało mi się :)) dziękuję :) już wysyłam wiadomość :)
OdpowiedzUsuńtego wosku jeszcze nie miałam, gratuluję.
OdpowiedzUsuńJa tak samo mysle o nim. Zajaralam sie jak szczerbaty na suchary, a jak odpalilam to sie załamalam i prawie zwymiotowalam...
OdpowiedzUsuńSłony karmel sprawdza się u mnie jedynie w małej ilości, palony przez krótki czas... W innym wypadku powoduje bóle głowy :) Mnie też ten zapach nieco rozczarował, bo nie spodziewałam się aż tak słodkiego ulepu. Piękny kominek!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A